Witam.
Byłem dzisiaj u urologa i sciagnal mi samemu napletek (czulem duzy dyskomfort) i powiedzial ze to na pewno nie jest stulejka tylko krotkie wedzidelko..
Teraz samemu probwalem w domu i troche poprobowalem i dałem rade sciagnac napletek w spoczynku z wysilkiem...
Niestety przy wzwodzie nie ma szans na jego sciagniecie...
I teraz mam pytanie.. Czy przez te krotkie wedzidelko napletek we wzwodzie nie chce sie sciagnac czy urolog po prostu dlatego ze sciagnac mi go w spoczynku i zszedl tak stwierdzil? Pomozcie bo juz nie wiem co mam robic
Byłem dzisiaj u urologa i sciagnal mi samemu napletek (czulem duzy dyskomfort) i powiedzial ze to na pewno nie jest stulejka tylko krotkie wedzidelko..
Teraz samemu probwalem w domu i troche poprobowalem i dałem rade sciagnac napletek w spoczynku z wysilkiem...
Niestety przy wzwodzie nie ma szans na jego sciagniecie...
I teraz mam pytanie.. Czy przez te krotkie wedzidelko napletek we wzwodzie nie chce sie sciagnac czy urolog po prostu dlatego ze sciagnac mi go w spoczynku i zszedl tak stwierdzil? Pomozcie bo juz nie wiem co mam robic