• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

czy to stulejka czy krotkie wedzidelko

mati12

Well-known member
Trolo pokaż gdzie DrOetker tak napisał?

"Ale wy piszecie brednie....
Chłopak pisze, że w spoczynku zsuwa do połowy penisa to DrOetker w jaki sposób mu to utrudnia higienę?"

Chyba źle coś doczytałeś
 

mati12

Well-known member
To źle mu napisał? Ostrzega że jeżeli nie zrobi porządku może sobie zaszkodzić z racji że ma utrudnione dbanie o higienę
 

mati12

Well-known member
Co nie znaczy że może lekceważyć problem powstaną pęknięcia stulejka się pogłębi i co wtedy? Wtedy nawet w spoczynku nie ściągnie i powstanie problem o jakim wspomniał DrOrtker
 

Trolo

Well-known member
To już raczej skajne przypadki. Na podstawie tego zdjęcia nie da sie jednoznacznie określić co mu dolega. Potrzeba zobaczyć jak wygląda od spodu.
 

mati12

Well-known member
W obronie kaloryfera też staję nie napisał że on stwierdził długi napletek z tego co zrozumiałem to był z synem lekarza? Skoro jeden przepisał maść a drugi by robił zabieg a jeżeli chodzi o odklejenie lepiej do lekarza mają żele znieczulające a lepiej żeby Pan/Pani doktor był tym złym niż Ojciec bo wtedy to dziecko już wogóle nie da się dotknąć by sprawdzić czy ok
 

Trolo

Well-known member
Ja zrozumiałem, że właśnie on to stwierdził i był u lekarza. Jeden lekarz dał maść, a drugi chce go pod nóż. Moim zdaniem o ile ten pierwszy to jakiś konował bo jak niby maść ma rozkleić napletek od żołędzi? To tylko trzeba zrobić siła.
Odnośnie drugiego lekarza to nie wiemy jak wyglądała rozmowa i kto komu sugerował "nóż" z jakiego powodu i co chce osiągnąć.
Tak czy siak sklejenie odkleja sie w warunkach ambulatoryjnych czy to przez lek rodzinnego czy przez chirurga dziecięcego.
Chyba ze jest taki stan który wymaga już interwencji chirurgicznej.
 

kaloryfer!

Active member
Trolo, hamuj się trochę z tekstami typu "nie krzywdź dziecka".

Może od początku - mój syn ma trochę ponad 6 lat. Od roku walczymy żeby w kąpieli rozkleić napletek i słabo idzie. Boli go i nie da się za bardzo dotykać. Lekarz więc stwierdził że to szkoda czasu na maść i zlecił operacyjne podejście do stulejki. Nie wiem jak powiązał sklejenie ze stulejka, a rozklejenia w gabinecie nie proponował. Jedynie stwierdził że długi napletek.

Udałem się więc do starego wygi, cenionego urologa dziecięcego. Złapał się za głowę i mówi że na spokojnie bo się samo rozklei. No i dał masc. Ja myślę, że te częściowe sklejenie (jakieś 1/3 powierzchni) "ciągnie" napletek i stąd wrażenie stulejki.

Autorze, sorry za spam. Może po prostu wątek syna założę.
 

DrOetker

New member
Ale wy piszecie brednie....
Chłopak pisze, że w spoczynku zsuwa do połowy penisa to DrOetker w jaki sposób mu to utrudnia higienę?

Nie dodałeś kolego Szafax23 zdjęcia od strony wędzidełka przy tym zsunięciu napletetka. Więc nie wiadomo czy to nie krótkie wędzidełko.
Widać, że napletek przy tym zsunięciu nie robi jakiegoś pierścienia, żeby blokował dalsze zsunięcie. Także zsuń kokego napletek na maksa i pokaż od strony wędzidełka. Wtedy będzie można coś więcej powiedzieć.

Kaloryfer to co to za lekarze? Dlaczego mu tego nie rozkleisz? W wieku 6 lat za dlugi napletek? Serio? Na jakiej podstawie to stwierdziłeś? Odklej mu to i nie krzywdź dziecka.

Masz rację, niejasno to ująłem. Infekcje w przypadku nieleczonej stulejki nie są wcale tak skrajnymi przypadkami.

Krótkie wędzidełko nie powoduje braku możliwości ściągnięcia napletka do tego stopnia. Tak czy inaczej nie ma potrzeby wstawiania kolejnego zdjęcia. Wędzidełko wydaje się w porządku - przy maksymalnym ściągnięciu napletka główka byłaby skierowana w dół więc ujście cewki nie byłoby widoczne, a tutaj jest. No i według mojej opinii na zdjęciu widać, że napletek u góry jest delikatnie zwężony i zaczerwieniony - chociaż może to też kwestia zdjęcia w słabej jakości.

Wizyta u lekarza nadal pozostaje koniecznością.
 

Trolo

Well-known member
Trolo, hamuj się trochę z tekstami typu "nie krzywdź dziecka".

Może od początku - mój syn ma trochę ponad 6 lat. Od roku walczymy żeby w kąpieli rozkleić napletek i słabo idzie. Boli go i nie da się za bardzo dotykać. Lekarz więc stwierdził że to szkoda czasu na maść i zlecił operacyjne podejście do stulejki. Nie wiem jak powiązał sklejenie ze stulejka, a rozklejenia w gabinecie nie proponował. Jedynie stwierdził że długi napletek.

Udałem się więc do starego wygi, cenionego urologa dziecięcego. Złapał się za głowę i mówi że na spokojnie bo się samo rozklei. No i dał masc. Ja myślę, że te częściowe sklejenie (jakieś 1/3 powierzchni) "ciągnie" napletek i stąd wrażenie stulejki.

Autorze, sorry za spam. Może po prostu wątek syna założę.
Jakbyś tak napisał od razu wszystko by było wiadomo i nic bym nie pisał. A tak to wiesz napisałeś zdawkowo. Więc przepraszam teraz wiem jak sprawa wygląda.
Bardzo dobrze, że rozklejacie sami w kąpieli, ja bym jie przestawał i rozklejał dalej. 6 lat to już duzy chłopak. Ja swojemu rozkleiłem jak miał 3 lata to co mu się samo nie odkleiło i teraz jest spokój. Wytlumaczylem mu o co chodzi, wytrzymał. Potem przez 3 dni piekło przy sikaniu sam mówił. Moze jest bardzo wrażliwy na ból, albo tego nie robiłeś i boisz się mu zrobić krzywdę bo tu o to też może chodzić.
 

kaloryfer!

Active member
Jakbyś tak napisał od razu wszystko by było wiadomo i nic bym nie pisał. A tak to wiesz napisałeś zdawkowo. Więc przepraszam teraz wiem jak sprawa wygląda.
Bardzo dobrze, że rozklejacie sami w kąpieli, ja bym jie przestawał i rozklejał dalej. 6 lat to już duzy chłopak. Ja swojemu rozkleiłem jak miał 3 lata to co mu się samo nie odkleiło i teraz jest spokój. Wytlumaczylem mu o co chodzi, wytrzymał. Potem przez 3 dni piekło przy sikaniu sam mówił. Moze jest bardzo wrażliwy na ból, albo tego nie robiłeś i boisz się mu zrobić krzywdę bo tu o to też może chodzić.
Luz mordeczko ❤️

Sek w tym że ten lekarz teraz kazał nic nie odprowadzac, nic nie rozklejać, a jedynie smarować 2x dziennie w delikatnej retrakcji. Nie wiem, mamy konsultacje za parę dni, zobaczymy; ale zdaje sobie sprawę że już najwyższy czas dla syna...
 

Trolo

Well-known member
Luz mordeczko ❤️

Sek w tym że ten lekarz teraz kazał nic nie odprowadzac, nic nie rozklejać, a jedynie smarować 2x dziennie w delikatnej retrakcji. Nie wiem, mamy konsultacje za parę dni, zobaczymy; ale zdaje sobie sprawę że już najwyższy czas dla syna...
Ja bym na Twoim miejscu poszedł do jeszcze innego chirurga dziecięcego na konsultacje.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry