2 dni po zabiegu, dziś ściągając opatrunek żeby się umyć zauważyłem chyba 4 skrawki szwow oddzielone już, były malutkie, nie wyglądały na całe szwy chociaż nie wiem i dlatego pytam, ciężko mi ocenić czy tam mogło dojść do zerwania jakiegoś bo mam duza oponkę. Daje zdjęcia. Czy te skrawki szwow to mogły być jakieś końcówki które się już oddzieliły czy tak być nie powinno? Szwy pierwotnie były koloru czerwonego i się zastanawiam czy one już się chcą rozpuszczać czy co tam się dzieje, do tego z tylu gdzie tych białych szwow jest najwięcej sączy się cały czas wydzielina, załączam też zdjęcie przy zdejmowaniu opatrunku (opatrunek sprzed 6-7h)