Pytałem, gdyż miałem pomysł, aby zrobić później dużą ankietę poza Internetem i w niej pokazać, że stosunek młodych mężczyzn do badań kontrolnych wymagających częściowej lub całkowitej nagości drastycznie zmieni się, jeśli prowadził takie badania będzie lekarz, a nie lekarka. Aczkolwiek nasze wyniki raczej tego przypuszczenia nie potwierdzają.
Na plażę albo basen większość mężczyzn chodzi w szortach nawet do kolan. Na basenie nie jest wygodnie w długich szortach. Jedyne wytłumaczenie ich noszenia to wg mnie pewne poczucie wstydu przed dziewczynami, na pewno nie przed chłopakami, bo w szatni chłopak przebiera się swobodnie przy innym chłopaku. Nie wiem, jak powszechna niechęć do eksponowania się przed kobietami na plaży i na basenie może współwystępować u 40% naszych ankietowanych z preferencją bycia badanym przed kobietę-urologa/androloga/dermatologa. Nie rozumiem tego, mimo że sam jestem chłopakiem, ale zdecydowanie wolałbym być "tam" badany przez lekarza niż lekarkę.