Witam, tydzień temu miałem operację skrzywienia w dół o około 45 stopni, mam zszytą ranę wyjmowalnymi nićmi i po wyjściu ze szpitala co noc miewam kilka wzwodów ( kilka też pełnych), zdarzy się też czasami za dnia. Stąd ciągle mam obawy, że coś mi puści, strzeli albo pęknie, czasami miewam uczucie jakby gdzie nie gdzie coś mnie kuło, czasami lekkie boleści w różnych częściach, a czasem jakby prąd mnie kopał. Penis jest twardy, odczuwam przy oddawaniu moczu różnice tak jakbym miał parę warstw w członku więcej, biorę leki ale one nic nie dają za wiele. Penisa układam do góry w majtkach i przytrzymuje taśmą. Do zdjęcia szwów jeszcze 2 tygodnie, czy to wszystko się zagoi? czy przez te wzwody jest duże ryzyko powikłań? Ale jak to powstrzymać, kiedy się wręcz nie da? Czy komuś zdarzyła się sytuacja, że puściły szwy?