Witam mam od dłuższego czasu problem z napletkiem, jest to skutek po stanie zapalnym(klebsiella pneumanae w wymazie bakteryjnym wychodziła) a mianowicie że lepi się strasznie i żle naciąga i nie potrafie tego wyleczyć a nawet nie znam przyczyny a kilku lekarzy odwiedziłem . Płyny do kąpieli lub woda to łagodzi a przynajmniej normalnie naciągnę napletek ale po myciu w samej wodzie problem zaraz po wyschnięciu wraca a po płynach do higieny intymnej lub szarym mydle mam wrażenie jak by penis mi się męczył jak noga w skarpetce w lato plus mam ciągle jakieś podrażnienia i po płynach potrafią mi wyjśc czerwone ślady lub takie krostki czerwone przypominające potówkę które znikają następnego dnia. Od tygodnia myłem się w samej wodzie bo planuje pojutrze wymazy zrobić ponownie i jak bedą wyniki iść do lekarza ale obawiam się że znów zapłacę za wizytę i nic z tego nie będzie. Urolog ostatni mi powiedział że nie widzi zmian w których może mi pomoc i powiedział żeby isc do dermatologa natomiast dermatolog przepisał kilka razy maść które nie przyniosła efektu i nie wiem co robić dalej. Dodam również że jeżeli nawilże lub pod kranem z wodą zamoczę to nie ma również podczas wzwodów żadnych problemów ze sciąganiem czy masturbacją bo sprawdzałem. Problem jest tak jak bym nie miał naturalnego nawilżenia zresztą sam nie wiem. Dodaje film jak to wygląda 5 min po kąpieli w samej wodzie może ktoś miał podobny problem i będzie umiał mi pomoc i oczywiście bardzo dziękuję za ewentualną odpowiedz.