Witam. Czytam już długo różne posty na tym forum, muszę się przyznać, że nawet dzięki wam podjąłem się zabiegowi obrzezania, a dokładnie częściowemu (obrzezanie częściowe).
Zabieg został wykonany 21 marca 2011 ( dzień wiosny xD). Czyli na dzień dzisiejszy jestem już 3 tydzień po zabiegu. Muszę powiedzieć, że pierwsze 5 dni było straszne( krew, moczenie w rumianku, zmiana opatrunków, PORANNE I NOCNE WZWODY...). Teraz zastanawia mnie ( może to jeszcze za wcześnie) dlaczego podczas wzwodu, gdy odciągnę napletek za żołądź to mnie strasznie ciśnie to miejsce gdzie było cięcie. Czytałem coś o ćwiczeniach, sam staram się myć codziennie odciągając skórkę. Dodam jeszcze, że szwy zostały zdjęte 11 dnia po zabiegu, byłem na kontroli i lekarz powiedział, że wszystko OK.
Jakby co, to piszcie co mam jeszcze dodać. Nie ukrywam, że zależy mi na info.
Zabieg został wykonany 21 marca 2011 ( dzień wiosny xD). Czyli na dzień dzisiejszy jestem już 3 tydzień po zabiegu. Muszę powiedzieć, że pierwsze 5 dni było straszne( krew, moczenie w rumianku, zmiana opatrunków, PORANNE I NOCNE WZWODY...). Teraz zastanawia mnie ( może to jeszcze za wcześnie) dlaczego podczas wzwodu, gdy odciągnę napletek za żołądź to mnie strasznie ciśnie to miejsce gdzie było cięcie. Czytałem coś o ćwiczeniach, sam staram się myć codziennie odciągając skórkę. Dodam jeszcze, że szwy zostały zdjęte 11 dnia po zabiegu, byłem na kontroli i lekarz powiedział, że wszystko OK.
Jakby co, to piszcie co mam jeszcze dodać. Nie ukrywam, że zależy mi na info.