No ja raczej nie bagatelizowałbym sprawy za ciasnych majtek.
Założenie każdych slipek powoduje mniejszy lub większy ucisk penisa do dołu. Normalnie penis w spoczynku jest skierowany trochę do przodu. Po założeniu slipek zostaje zagięty przez nie w dół i zawinięty pod jądra.
Im ciaśniejsze będą takie majtki, tym bardziej taki penis będzie zagięty w dół i to na trwałe, co uniemożliwi mu swobodne zwisanie. Utrzymywanie penisa przez kilka lat w takiej pozycji i to w czasie dojrzewania płciowego, kiedy penis szybko rośnie, może prowadzić do dostosowania się kształtu penisa do kształtu naczynia, w którym się znajduje, czyli do tych slipek.
Ustawianie penisa do góry raczej nic nie da, bo on i tak sam opadnie na dół po kilku niewielkich ruchach, na przykład podczas chodzenia.
Winić należy nasze matki, że nam za ciasne majtki kupowały, gdy byliśmy dziećmi.
Jednak z drugiej strony, mając na uwadze to, że zdecydowana większość młodych chłopców chodzi w slipkach, a jednocześnie większość dorosłych mężczyzn ma penisy, które nie są skrzywione w dół, można się zastanawiać, jakim cudem oni mają skrzywione do góry lub proste, skoro slipy też im zaginały penisa w dół. Bo nawet luźne slipy zginają trochę w dół. Oczywiście, im ciaśniejsze, tym bardziej zaginają. Ale w takim razie, osoby, które chodziły w bardzo ciasnych, powinny mieć bardzo skrzywione penisy w dół, a osoby, które chodziły w przeciętnych slipach - także trochę zaginających penisa w dół - powinny mieć lekko skrzywione w dół penisy... no ale nie mają lekko w dół. Nawet mają do góry.
Ale patrząc na to, jak bardzo slipy zaginają penisa w dół w formę banana, nie mogę oderwać myśli od tego, że to właśnie przez to skrzywienie powstaje.
W Ameryce pewnie tacy ludzie jak my, podają do sądu firmy produkujące majtki o wypłacenie odszkodowania...