• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Co jest lepsze plastyka czy obrzezanie?

lolek727

New member
Witam stulejkowicze :) Otóż odkąd pamiętam jestem jednym z was... Dziś mam 20 lat i w końcu zdecydowałem się zrobić z tym porządek i pójść z tym do lekarza. Z tego co wiem mam niestety stulejkę całkowitą, ale bez "jakiejś" tam blizny, tak mi powiedział lekarz. Zabieg wyznaczony wszystko załatwione teraz tylko czekać i podjąć jedną ważną decyzje, a mianowicie mój lekarz poinformował mnie że muszę wybrać metodę czyli albo obrzezanie albo plastyka. Nic sam mi nie doradził powiedział tylko że gdy po plastyce będzie powrót stulejki to zawsze można obrzezać, a po obrzezaniu już wyjścia nie ma. Ja sam zaś chciałbym się pozbyć tego problemu już raz na zawsze więc rozmyślam nad obrzezaniem, lecz z drugiej strony boję się jak to będzie z odsłoniętym żołędziem skoro całe życie był zakryty więc może jednak plastyka ? Ciężko mi jest się zdecydować... Czy ktoś z was też musiał podejmować taką decyzję i co wybrał ? Co jest lepsze waszym zdaniem ? Doradźcie mi coś bo sam już nie wiem co wybrać, a żeby później nie żałować.
Z góry Dzięki. Pozdrawiam !
 

ronnie

New member
Skoro był zakryty to czy zrobisz plastykę czo obrzezanie będziesz miał nadwrażliwą zołądź. Co nie wybierzesz będziesz musiał się troszkę przemęczyć. Plastyka jak sam pisałeś nie daje gwarancji. jeżeli nie masz racjonalnych powodów by zachowac napletek toradziłbym obrzezanie, ale pamiętaj, że ono też ma swoje minusy
 

Quest

New member
Ja doradzam plastykę, po co chcesz się obrzezać? Chociaż w moim przypadku facet mi powiedział że lakarz już mógł całkiem usunąć a nie "psuć" :p
 

michał-śląsk

New member
Ja robiłem plastykę. Lekarz mi odradził całkowite obrzezanie. Powiedział, że po coś ten napletek został stworzony i lepiej spróbować go uratować.
Chroni przecież żołądź no i doznania podczas współżycia są większe. Oglądałem też program w tv, gdzie ludzie całkowicie obrzezani szukali metod, aby naciągać skórę, by choć trochę przypominała napletek, bo po latach żołądź stała się twarda i nie czuła na bodźce i w seksie przez to powstał problem, bo mały nie brykał już tak przy dotyku.

A jak będzie u mnie to zobaczymy.
 

sasuke

New member
Nie wiem czy mogę ci doradzać bo sam wiem o tym ze mam stulejke od 2 lat i nic z tym nie robie ale na twoim miejscu robilbym plastyke. Obrzezają to się Żydzi i murzyni. Chcesz być taki jak oni? Przeciez Bóg nie dał nam tego napletka by go usuwac tylko po to by chronil żolądz i i bysmy mieli satysfakcje z seksu.
 

lolek727

New member
Chyba jednak zdecyduje się na plastykę, może problem nie wróci... oby. A jak stulejka powróci to zawsze można sie obrzezać a po obrzezaniu już odwrotu nie ma. Dzięki za porady
 

mlody93

New member
Witam,
mam pytanie.

Jak ma się plastyka do obrzezania częściowego?
Miałem zabieg obrzeżania częściowego, pół żołędzi mam na wierzchu i napletek zsuwa się bardzo łatwo, wystarczy lekko palcami pociągnąć, no albo w zwodzie sam schodzi.

Czy u mnie też nadal występuje to ryzyko, że stulejka powróci? :(
 

kristofer87z

New member
mlody93 napisał:
Witam,
mam pytanie.

Jak ma się plastyka do obrzezania częściowego?
Miałem zabieg obrzeżania częściowego, pół żołędzi mam na wierzchu i napletek zsuwa się bardzo łatwo, wystarczy lekko palcami pociągnąć, no albo w zwodzie sam schodzi.

Czy u mnie też nadal występuje to ryzyko, że stulejka powróci? :(

W plastyce poszerza sie zwezona czesc, w obrzezaniu czesciowym ten element sie wycina.
Jesli schodzi luzno i bedzie czesto zsuwany to juz raczej nie wroci ;)
Korystaj a bedzie dobrze ;)))
 

Podobne tematy

Do góry