• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ciąć czy nie

Litmas

New member
Cześć,mam 21 lat mój problem jest taki. Podczas wzwodu mogę odprowadzić napletek cały z żołędzia natomiast formuje się on w fałdkę i nie rozprowadza się wzdłuż trzonu. W spoczynku mogę cały napletek ściągnąć i rozprowadza się wzdłuż normalnie. Jednak podczas wzwodu wraca on samoistnie zostawiając odsłonięte jakoś połowę żołędzia, jest to uciążliwe podczas stosunku bo oczywiście ściąga się prezerwatywa po części. Myślałem że jest to wina krótkiego wędzidełka przeszedłem taki zabieg 10dni temu laserowo, lekarz nic nie wspominał o stulejce, lecz już po zabiegu mimo że wiadomo potrzeba jeszcze kilku tygodni by to wszytsko ładnie tam się zagoiło ,chyba wędzidełko nie było problemem.Dużo poczytałem tutaj na forum i zastanawiam się co byłoby najlepszym rozwiązaniem, nie wiem czy jest sens kroić się od razu całkowicie, czy zrobić plastykę napletka. Dodam że w żadnym przypadku ani w wzwodzie ani bez ściganie napletka nie sprawia bólu ani dyskomfortu natomiast powstaje ta nieszczęsna fałdka. Za kilka dni mam wizytę kontrolną po plastyce wędzidełka. Dodaje zdjęcia we wzwodzie

https://imgur.com/a/GcsjWGg
 

olekf646

Active member
Jak widzisz,gdybyś od razu zrobił obrzezanie high and tight to byś nie musiał tu wracać,teraz znowu zrobisz plastykę i wrócisz za pół roku żeby robić całkowite bo dalej będzie coś nie tak,zrób sobie high and tight albo high and loose u drabiny w Krakowie i spokój
 

Litmas

New member
Jak widzisz,gdybyś od razu zrobił obrzezanie high and tight to byś nie musiał tu wracać,teraz znowu zrobisz plastykę i wrócisz za pół roku żeby robić całkowite bo dalej będzie coś nie tak,zrób sobie high and tight albo high and loose u drabiny w Krakowie i spokój
Czyli twoim zdaniem jedyne słuszne rozwiązanie i mieć na zawsze z głowy
 

olekf646

Active member
No tak,znajdź lekarza dobrego i tyle,ja też miałem krótkie wędzidełko i czasem bolało,zrobiłem obrzezanie całkowite i jest spoko
 

dwaosiem

New member
Nie ma właśnie żadnych innych problemów, tylko to… wydaje mi się że po prostu napletek jest zbyt wąski i to dlatego, a zdjęcia się normalnie otwierają, te które wstawiłem ?
https://imagehost.pl/image/eYk50
Ja nie widzę tutaj zwężenia, napletek wręcz wygląda bardziej na zbyt szeroki/długi a nie wąski i dlatego nasuwa się na żołądź. Jeżeli Ci to przeszkadza to zostaje chyba tylko obrzezanie.
 

Litmas

New member
Problem był jedynie z zsuwającą się prezerwatywa która przeszkadzała i głupio się jakoś układała właśnie przez napletek zachodzący na żołądź podczas stosunku. Aktualnie nie potrzebuje jej używać ze względu na antykoncepcje partnerki zastanawiam się jedynie czy po prostu jeśli napletek rozprowadza się po całym trzonie podczas wzwodu i stosunku czy nie są to o wiele lepsze doznania podczas seksu. Nie ukrywam ze podczas seksu w gumie zdecydowanie ciężko było mi dojść, bo nie dość ze ciągle trzebabylo poprawiać gumę to jeszcze jakoś psychicznie oddziaływała że zaraz pęknie albo się ściągnie sama z siebie.
Podsuwowywujac, uważacie ze jesli nie ma żadnego bólu ani dyskomfortu to zdecydowanie nie warto ciąć, kwestia estetyczna jest obojętna. Siur jak siur ma działać i działa
 
Problem był jedynie z zsuwającą się prezerwatywa która przeszkadzała i głupio się jakoś układała właśnie przez napletek zachodzący na żołądź podczas stosunku. Aktualnie nie potrzebuje jej używać ze względu na antykoncepcje partnerki zastanawiam się jedynie czy po prostu jeśli napletek rozprowadza się po całym trzonie podczas wzwodu i stosunku czy nie są to o wiele lepsze doznania podczas seksu. Nie ukrywam ze podczas seksu w gumie zdecydowanie ciężko było mi dojść, bo nie dość ze ciągle trzebabylo poprawiać gumę to jeszcze jakoś psychicznie oddziaływała że zaraz pęknie albo się ściągnie sama z siebie.
Podsuwowywujac, uważacie ze jesli nie ma żadnego bólu ani dyskomfortu to zdecydowanie nie warto ciąć, kwestia estetyczna jest obojętna. Siur jak siur ma działać i działa
no to nie ciąć!
 

Podobne tematy

Do góry