Witam, mam pytanie. Mam 18 lat i odkąd pamiętam mam "problem" ze stulejką. Napletek po prostu nie ściąga się z żołędzia, z tym że nie mam żadnych problemów związanych z tą "dysfunkcją" . Nie mam problemu z oddawaniem moczu, nie mam problemu z aktami seksualnymi, nie mam żadnych psychicznych barier, tak jakby wszystko było ok, tylko że napletek się nie ściąga (co mi w niczym nie przeszkadza). I teraz moje pytanie: co w takiej sytuacji? Czy należy coś z tym zrobić ? Czy to może wcale nie jest stulejka? Co mam robić?