Kiedyś stwierdzono u mnie stulejkę. No i półtora roku temu przeprowadzono u mnie zabieg wycięcia wędzidełka, ponieważ było ono za krótkie. W sumie żadnych większych komplikacji nie było, ale zastanawia mnie jedna rzecz. W kilku miejscach gdzie były szwy, a konkretnie pod żołędzią i tam gdzie wędzidełko się kończyło zostały takie jakby dziurki. No i co jakiś czas zapełniają się one czymś białym, co ucieka stamtąd przy naciśnięciu. Co to może być takiego? Czy to jest mastka? Niczym to nie grozi? Czy mogą chować się tam pojedyncze plemniki i prowadzić do zapłodnienia? Czy można tych dziurek po szwach się jeszcze pozbyć?
Zamieszczam zdjęcia dla podglądu:
http://i.imgur.com/KMp3ANj.jpg
http://i.imgur.com/tBGiDuW.jpg
http://i.imgur.com/MUzqn5A.jpg
http://i.imgur.com/k8unhzj.jpg
http://i.imgur.com/UlQ44sD.jpg?1?6523
http://i.imgur.com/LIwHl3S.jpg?1?4860
Zamieszczam zdjęcia dla podglądu:
http://i.imgur.com/KMp3ANj.jpg
http://i.imgur.com/tBGiDuW.jpg
http://i.imgur.com/MUzqn5A.jpg
http://i.imgur.com/k8unhzj.jpg
http://i.imgur.com/UlQ44sD.jpg?1?6523
http://i.imgur.com/LIwHl3S.jpg?1?4860