Nie wiem czy zdjęcie się załadowało, w każdym razie jestem 7 miesięcy po obrzezaniu staplerem, mam delikatne blizny po wędzidełku oraz na napletku wewnętrznym po zszywkach. Nie jest to jakoś bardzo uciążliwe ale wolałbym się tego pozbyć. W trakcie wzwodu jest wszystko pięknie, ale należę do grupy facetów którym penis w spoczynku kurczy się dość mocno i wtedy te blizny mnie irytują. Czy po takim czasie jest sens stosować jakieś maści na blizny, jeśli tak to co polecacie