9 dni po zabiegu. Problem. Co to jest?

[bobo777]

Witam,
Jestem 9 dni po zabiegu. Założyłem wcześniej temat z tym związany, niestety nikt nie odpowiedział Mam problem. Otóż z jednego miejsca dalej sączy się krew i występuje coś białego. Widać do na zdjęciu które załączam: http://imgur.com/Y0ekCId
Czy ktoś z was spotkał się z czymś takim? Muszę kontaktować się z lekarzem? Poza tym wszystko goi się elegancko.

 

[jarek89]

U mnie też w drugim tygodniu było nie raz jeszcze trochę krwi na opatrunku. Nie jest to powód do zmartwień.

 

[bobo777]

No tak krew mnie nie martwi, a bardziej ta biała substancja. Wydaje mi się, że rana się otworzyła niestety. Tylko w tym miejscu nie goi się to tak jak powinno. Nie wiem czy to nie jest spowodowane opuchlizną, która występuje blisko tego miejsca...

 

[jarek89]

Rany tak łatwo się nie otwierają. Prawdopodobnie owa biała substancja jest wynikiem koagulacji szwów. Postępuj zgodnie z zaleceniami lekarza, dbaj o higienę i będzie dobrze! :wink:

 

[bobo777]

Dzięki za słowa wsparcia, nie panikuję, ale troche nie pokoi mnie ta sytuacja. Higiena to oczywiście podstawa i cały czas postępuję według wytycznych lekarza. A co powiesz o zdjęciu? Wszystko wygląda w porządku?

 

[jarek89]

Wg mnie jest OK.

Ja na początku jakąkolwiek zmianę traktowałem jako zły objaw i co rusz kontaktowałem się z lekarzem, który za każdym razem oglądał ranę i mówił: "przecież wszystko jest w porządku". Należałem do grupy tzw. upierdliwych pacjentów Teraz wiem, że trzeba było zaufać lekarzowi i swojemu organizmowi, i mieć trochę cierpliwości