tak wynika z lekturyy forum. dziwne ze urolog pytał z zaskoczeniem co on ma naciągać jak było robione obrzezanie... zapytałem czy to nie jest przypadkiem obrzezanie częściowe to odpowiedział zdenerwowany ze "to już trzeba pytać tego ktory obrzezal".... brak słów. zapytalem czy nie ma ryzyka załupka to powiedział, ze nie ma takiej mozliwosci przy obrzezaniu. Pomijam juz jego brak kultury, mowienie na ty, pokazywanie palcem i okazywanie zniecierpliwirnia. dr. dr. Mieczysław Ołpiński sie nazywa