• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

5 dni po zabiegu, ślady krwi

szmutas

New member
Witam,

5 dni temu miałem zabieg wydłużania wędzidełka. Pierwsza noc była najgorsza bo miałem dosyć mocny krwotok, który dopiero po 30 minutach udało mi się zatamować. Od tamtego czasu sytuacja się nie powtórzyła, aczkolwiek martwi mnie trochę fakt, że po każdej wymianie płatka higienicznego są na nim dwa malutkie ślady krwi. Czy to normalne? Płatek higieniczny (opatrunek) zmieniam po każdym sikaniu. Najpierw odkażam penisa octeniseptem, później nasączam płatek w rivanolu i zostawiam go przyłożonego do penisa. Na razie obchodzę się ze sprzętem bardzo delikatnie ten krwotok z pierwszego dnia tak mnie przeraził, że nie chce ryzykować kolejnego. Zauważyłem też, że w niektórych miejscach gdzie są szwy zrobiły mi się takie małe podskórne kulki czy to normalne?

Lekarz kazał mi przyjść na kontrole dopiero za tydzień. Miał ktoś podobne doświadczenia?

PS. napletek mam zsunięty od czasu zabiegu - aczkolwiek nie mam z tym żadnego problemu i nigdy nie miałem. Nie ma żadnej oponki, ani niczego takiego.
 

fancom

New member
Pierwsze godziny po zabiegu i pierwsza noc jest najgorsza i krwawienie nawet mocne jest rzeczą naturalną.
Naprawdę nie martw się tym, że masz małe ślady krwi na płatkach higienicznych jesteś dopiero 5 dni po zabiegu więc rana jest dosyć świeża i takie ślady również są rzeczą naturalną.
Z tego co opisałeś to dobrze dbasz o higienę w tym miejscu i na razie nic bym nie zmieniał w tym zakresie.
Co do podskórnych kulek to też wydaje mi się rzeczą normalną natomiast jak byś wstawił zdjęcie to można by było coś więcej powiedzieć.
 

szmutas

New member
Poniżej fotka:
http://s5.postimg.org/ndtkv823b/jajo.jpg

czy pozycjami oznaczonymi przez [1] i [2] należy się przejmować? Aktualnie nic mnie nie boli (odpukać), aczkolwiek staram się ograniczać dotykanie penisa po tym pierwszym krwawieniu, którego nie mogłem zatamować. jak już wspominałem ograniczam się do zmiany opatrunku i psikania octeniseptem (żółte zabarwienie skóry to rivanol).

Nie mam pojęcia czym jest to czarne coś oznaczone przez [1]. Mam nadzieję, że to skrzep. Odnośnie pozycji [2] to czy to zniknie, albo ktoś miał coś podobnego?

Dzięki za pomoc
 

Esham949

New member
To [1] to zwykły strup, na wędzidełku zawsze trzyma się najdłużej ;p A to zgrubienie [2] może się wchłonąć, ale nie musi, mam coś podobnego i chyba nie ma zamiaru się wchłonąć.
 

fancom

New member
szmutas jak na kilka dni po zabiegu to wygląda naprawdę dobrze.
Co do numeru 1 to tak jak kolega wyżej napisał stawiał bym na strup.
A to zgrubienie przy szwach to również zgadzam się z opinią kolegi powyżej, owszem to w większości się wchłonie ale może pozostać taka "luźna skóra" po wygojeniu też mam coś podobnego po usunięciu wędzidełka ale na szczęcie prawie niewidoczne.
 

szmutas

New member
dzisiaj w nocy niestety nie obyło się bez wzwodów i rano zauważyłem, że napletek po jednej stronie jest lekko opuchnięty i zaczerwieniony (tak jakby w środku niego zgromadziło się trochę wody). Czy to jest normalne, co robić aby zmniejszyć opuchliznę? Dzięki
 

Podobne tematy

Do góry