Witam wszystkich,
W czwartek 24.03 miałem wykonywany zabieg obrzezania całkowitego w prywatnej klinice. Generalnie wszystko ok, nie boli, nie puchnie, wzwody nocne tak mocno nie męczą, najgorzej było zdjąć pierwszy opatrunek. Dbam o sprzęt jak zalecił lekarz, zmieniam opatrunek oraz psikam octenispetem po każdej toalecie, noszę prącie z łbem ku górze, biorę antybiotyk. Niepokoi mnie natomiast, że po lewej stronie pęta mam jakby bąbelki czy coś w tym stylu. Nie wiem czy to jest niedokładnie zszyte, czy może puścił jakiś szew. Ale po zdjęciu pierwszego opatrunku już tak było. Przejrzałem tematy na forum i nie znalazłem problemu podobnego do mojego. Proszę o "rzucenie okiem" na sytuację bardziej doświadczonych osób w tym temacie. Nie dostałem żadnych zaleceń aby stawić się na wizytę kontrolną do lekarza. Pomoże ktoś czy to jest normalne czy mam iść do urologa aby to obejrzał (nie chcę płacić kolejnych 120zł za wizytę)? Czy te ząbki dookoła sprzętu to też tak ma być?
Z góry dzięki za poradę.
Link do zdjęć: Imgur: The most awesome images on the Internet
W czwartek 24.03 miałem wykonywany zabieg obrzezania całkowitego w prywatnej klinice. Generalnie wszystko ok, nie boli, nie puchnie, wzwody nocne tak mocno nie męczą, najgorzej było zdjąć pierwszy opatrunek. Dbam o sprzęt jak zalecił lekarz, zmieniam opatrunek oraz psikam octenispetem po każdej toalecie, noszę prącie z łbem ku górze, biorę antybiotyk. Niepokoi mnie natomiast, że po lewej stronie pęta mam jakby bąbelki czy coś w tym stylu. Nie wiem czy to jest niedokładnie zszyte, czy może puścił jakiś szew. Ale po zdjęciu pierwszego opatrunku już tak było. Przejrzałem tematy na forum i nie znalazłem problemu podobnego do mojego. Proszę o "rzucenie okiem" na sytuację bardziej doświadczonych osób w tym temacie. Nie dostałem żadnych zaleceń aby stawić się na wizytę kontrolną do lekarza. Pomoże ktoś czy to jest normalne czy mam iść do urologa aby to obejrzał (nie chcę płacić kolejnych 120zł za wizytę)? Czy te ząbki dookoła sprzętu to też tak ma być?
Z góry dzięki za poradę.
Link do zdjęć: Imgur: The most awesome images on the Internet