Cześć, podjąłem decyzję o zabiegu dość szybko z powodu stulejki częściowej- mecząca dolegliwość. Jestem już 4-5 dni po zabiegu wycięcia nadmiaru napletka oraz korekcji wędzidełka.
Zdjęcia po zabiegu, okres 4-5 dni:
https://imgur.com/a/aqh3mtT
Tak to wygląda, proszę o opinię i sygnał jeśli widać coś nieprawidłowego, niepokoi mnie biały kolor na żołędzi i przy wędzidełku, myślę jednak że jest to regenerujący się naskórek- ocierany wcześniej przez szwy, tak samo jak przy wędzidełku, nie można go zetrzeć jest integralną częścią żołędzi jak i gojącej się rany wędzidełka (pojawił się po traktowaniu rany wazeliną). Po oddaniu moczu opłukuję ranę wodą + mydło szary jeleń oraz octenisept. Zauważyłem też że żołądź wysycha w miejscu gdzie jest odsłonięty więc wazelina na ranę- zgodnie z zaleceniami, jak i delikatnie w odsłoniętych miejscach, do tego z umiarem Cetaphil. Do "sikania" przyzwyczajam się na nowo, czasami podwójny strumień ale wyczytałem że to normalne z powodu zabiegu. Noszę naciągnięty napletek, klika razy dziennie przy zmianie opatrunku ściągam i czyszczę.
Dla niezdecydowanych. Warto udać się do specjalisty, przy badaniu korona wam z głowy nie spadnie, to Wasze zdrowie i też przyszłych bądź obecnych partnerek. Nerwówka jest, przyznaję, zwłaszcza po zabiegu ale warto się pomęczyć 1-2 może 3 miesiące niż kolejne lata.
Zdjęcia po zabiegu, okres 4-5 dni:
https://imgur.com/a/aqh3mtT
Tak to wygląda, proszę o opinię i sygnał jeśli widać coś nieprawidłowego, niepokoi mnie biały kolor na żołędzi i przy wędzidełku, myślę jednak że jest to regenerujący się naskórek- ocierany wcześniej przez szwy, tak samo jak przy wędzidełku, nie można go zetrzeć jest integralną częścią żołędzi jak i gojącej się rany wędzidełka (pojawił się po traktowaniu rany wazeliną). Po oddaniu moczu opłukuję ranę wodą + mydło szary jeleń oraz octenisept. Zauważyłem też że żołądź wysycha w miejscu gdzie jest odsłonięty więc wazelina na ranę- zgodnie z zaleceniami, jak i delikatnie w odsłoniętych miejscach, do tego z umiarem Cetaphil. Do "sikania" przyzwyczajam się na nowo, czasami podwójny strumień ale wyczytałem że to normalne z powodu zabiegu. Noszę naciągnięty napletek, klika razy dziennie przy zmianie opatrunku ściągam i czyszczę.
Dla niezdecydowanych. Warto udać się do specjalisty, przy badaniu korona wam z głowy nie spadnie, to Wasze zdrowie i też przyszłych bądź obecnych partnerek. Nerwówka jest, przyznaję, zwłaszcza po zabiegu ale warto się pomęczyć 1-2 może 3 miesiące niż kolejne lata.