• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

35 dni po zabiegu i oponka

striker.96

New member
Witam,
jestem 35 dni po zabiegu, jednak nadal martwi mnie wygląd mojego penisa, czy wszystko idzie w dobrym kierunku? Bardzo proszę o pomoc, bo może nie potrzebnie się martwię. Zaznaczę że stosowałem się do wszystkich zaleceń lekarza, który powiedział że pełne wygojenie nastąpi po miesiącu...
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

http://imgur.com/nSVLvOE
http://imgur.com/920qlnZ
http://imgur.com/s1oUGjp
 
Ostatnia edycja:

Barthx

New member
Witaj. Jest dobrze wszystko idzie w dobrym kierunku. U mnie jest dużo gorzej a też jestem już grubo ponad miesiąc po zabiegu ale lekarz mówi że tak ma być i z biegiem czasu się wchlonie no zobaczymy jak to będzie. Nie myśl o tym i zajmij się czymś innym i bd Oki. Przynajmniej ja się tak staram. Pozdrawiam
 

striker.96

New member
Barthx a czy nadal robisz jakieś okłady z rumianku? Mi lekarz zalecał stosować okłady z Azulanu do momentu, aż zniknie ta biała wydzielina która się wytworzyła krótko po zabiegu. Obecnie nie robię już żadnych opatrunków, ponieważ nie odczuwam bólu a jedynie lekki dyskomfort. No i bardzo chciałbym wiedzieć ile jeszcze może się utrzymywać taki obrzęk, bo nie ukrywam, że tęsknię za życiem seksualnym :)
 

Barthx

New member
U kogo robiłeś zabieg? Też pytałem lekarza o jakieś rumianki czy co kolwiek bo jest dalej ta oponka, ale powiedział żeby nic nie stosować bo to się wchlonie. Niestety mnie czeka jeszcze w tym tyg kolejny zabieg laserowy bo mam podejrzenie jakiegoś wirusa. Więc pewno dopytam lekarza co i jak z tym. Co do opatrunków ja nie noszę od 2tyg po zabiegu od momentu wyciągania szwów. Lekarz pozwolił używać sprzętu po 2tyg i chyba 3 dniach to sam sobie ulzylem. Co do seksu to jeszcze nie testowany boję się że może się ta oponka zwiększyć. Narazie staram się o tym nie myśleć. Jak chcesz o coś zapytać pisz na pw. I daj znać jak za jakiś czas się ma sytuacja u ciebie. Pozdrawiam
 

striker.96

New member
Ja robiłem zabieg u dr Koziczaka w Olsztynie dokładnie 14.12.2018r. Zaskoczyles mnie, że mogłeś sobie ulżyć po 2 tygodniach, bo mi lekarz nakazał odczekać równo miesiąc czasu zanim zacznę coś działać ze swoim sprzętem. Szwy miałem rozpuszczalne, ostatni puścił jakoś tydzień temu, ale ogólnie to ładnie wszystkie odchodziły dosyć szybko. O tym wirusie wiem, czytałem na Twoich innych wpisach, mam nadzieję że wszystko będzie w porządku. Również daj znać jak już będzie po wszystkim, pozdrawiam.
 

Barthx

New member
Po dwóch tygodniach byłem na wyciągniu szwów i lekarz mi powiedział że prącie jest na tyle wygojone że można, wiadomo opuchlizna jeszcze byla, nadal jest trochę pod wedzidełkiem, no i ta oponka. Ale zobaczymy jak to będzie mam nadzieję że już tylko lepiej.
 

Podobne tematy

Do góry