Witam, w czwartek mialem zabieg calkowitego obrzezania w Poznaniu, po wszystkim zalecil mi opatrunki lekko uciskające i penisa glową do góry, wizyte kontrolną za jakies 7 dni i psikanie octaniseptem
moj problem wyglada nastepujaco
chwile po zabiegu gdy znieczulenie puscilo i czekalem na wypis bolalo tak bardzo ze bylem bliski utraty przytomnosci i wypis podpisalem na srodku kartki zamiast w miejscu do tego przeznaczonym :v
brałem ketalon ale wywołał on u mnie biegunke
wczoraj dalo sie wytrzymac ale budzily mnie nocne wzwody i pierwszego dnia myslalem ze pekly mi wszystkie szwy
dzis bol jest nie do zniesienia
rowniez od wczoraj mam chyba te oponke o ktorej jest w glownym watku
na calym obwodzie wyglada jak golonka w siatce w miejscu szwów
krwawienie lekkie tylko z okolic wedzidelka
i pytanie brzmi czy jest to normalne
przy okazji usuneli mi jakas stwardniałą blaszke podejrzewam ze to byla choroba Peyroniego
czy to zejdzie czy musze biec do lekarza?
jest weekend i mnie urolog raczej nie wezmie
moj problem wyglada nastepujaco
chwile po zabiegu gdy znieczulenie puscilo i czekalem na wypis bolalo tak bardzo ze bylem bliski utraty przytomnosci i wypis podpisalem na srodku kartki zamiast w miejscu do tego przeznaczonym :v
brałem ketalon ale wywołał on u mnie biegunke
wczoraj dalo sie wytrzymac ale budzily mnie nocne wzwody i pierwszego dnia myslalem ze pekly mi wszystkie szwy
dzis bol jest nie do zniesienia
rowniez od wczoraj mam chyba te oponke o ktorej jest w glownym watku
na calym obwodzie wyglada jak golonka w siatce w miejscu szwów
krwawienie lekkie tylko z okolic wedzidelka
i pytanie brzmi czy jest to normalne
przy okazji usuneli mi jakas stwardniałą blaszke podejrzewam ze to byla choroba Peyroniego
czy to zejdzie czy musze biec do lekarza?
jest weekend i mnie urolog raczej nie wezmie