• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

3 dni po zabiegu

etnas

New member
Witam, przeszedłem zabieg obrzezania całkowitego i usunieciu wedzidełka 7.09 u dr. Beldy w Multimedica. Zabieg był robiony pod znieczuleniem miejscowym ze szwami nierozpuszczalnymi które mam zdejmowane 17.09. Odrazu powiem, ze zaluje wyboru w kwestii znieczulenia z kilku powodów, powod pierwszy; zabieg był bardzo nieprzyjemny, miałem znieczulony napletek i całą skóre wokół żołędzia, więc cięć nie czułem, jednak przemywanie penisa była przerażającym przezyciem ze wzgledu na nadwrażliwosc..... potem w trakcie zszywania równiez lekarz bez przerwy dotykał całkowicie nie znieczulonego żołedzia co rowniez bylo bardzo nieprzyjemne. Drugi powod to okropny obrzęk po zastrzyku, pierwszego dnia był koloru dosłownie czarnego, teraz jest już fioletowy, ale obrzęk ten strasznie spóchł przez co penis wygląda fatalnie, jest zakrzywiony i za gruby przez co mam problemy z zakładaniem opatrunku.... Po zabiegu nurtowalo mnie wiele pytan, na wiekszosc znalazlem juz odpowiedz, pozostale zadaje tutaj:

- jak długo znika obrzęk po znieczuleniu?
- po jakim czasie znika nadwrażliwość żołędzia?
- jak dłygo trzymac penisa skierowanego do góry? (ta pozycja jest dla mnie strasznie niekomfortowa i maze juz o naturalnym zwisie )
- jak długo nosić opatrunek?
- od zabniegu spie caly czas normalnie na boku, jednak przeczytalem gdzies ze powinno sie spac na plecach?! (czy to prawda?)
-czy sciaganie szwów nierozpuszczalnym boli? Zwłaszcza, ze mam je zdejmowane dosc szybko....

Narazie to tyle pytan :) jak cos sobie jeszcze przypomne to napisze, z gory dzieki za odpowiedzi, pozdro
 

fractapsyche

New member
etnas napisał:
1 jak długo znika obrzęk po znieczuleniu?
2 po jakim czasie znika nadwrażliwość żołędzia?
3 jak dłygo trzymac penisa skierowanego do góry? (ta pozycja jest dla mnie strasznie niekomfortowa i maze juz o naturalnym zwisie )
4 jak długo nosić opatrunek?
5 od zabniegu spie caly czas normalnie na boku, jednak przeczytalem gdzies ze powinno sie spac na plecach?! (czy to prawda?)
6 czy sciaganie szwów nierozpuszczalnym boli? Zwłaszcza, ze mam je zdejmowane dosc szybko....
Narazie to tyle pytan :) jak cos sobie jeszcze przypomne to napisze, z gory dzieki za odpowiedzi, pozdro

1. Niektórym znika szybko innym nawet miesiącami się to ciągnie choć nie wiem czy im to zeszło całkowicie i nie obyło się bez kolejnego zabiegu, bo jeszcze nie dotarłem do takiej osoby... Generalnie na to nie ma reguły. U mnie po 2 tygodniach opuchlizna tak jakby nieznacznie się powiększyła i przybrała postać takiej oponki. Na samym dole podałem link do swojego tematu ze zdjęciami. Tam można dokładnie obejrzeć jak to wygląda.

2. U mnie po prawie 2 tygodniach trochę się poprawiło, aczkolwiek nadal chodzę z penisem w pionie i bez opatrunku (mam ciasne slipy). W normalnej pozycji na razi nie wyobrażam sobie chodzić, a już tym bardziej uprawiać jakiś sport. U niektórych ta nadwrażliwość trzyma się dosyć długo. Czytałem wypowiedź jednego gościa, który założył temat, w którym pytał o rady odnośnie zmniejszenia nadwrażliwości żołędzia. Napisał przy tym, że jest 3 miesiące po zabiegu! :shock: No ja sobie nie wyobrażam tak długo się męczyć z tym...

3. Opuchlizna ponoć szybciej schodzi wtedy, więc mniemam, że kiedy opuchlizna Ci już zejdzie całkowicie, to wtedy możesz chodzić już z penisem w normalnej pozycji.

4. Opatrunek należy nosić tak długo, aż penis nie będzie już krwawił. Druga sprawa to szwy. Jeśli nie będziesz chodził w opatrunku, to mogą Ci szwy zahaczać się o bieliznę i za szybko wypaść. Także najlepiej chodzić w opatrunku aż do wypadnięcia szwów. Tak mi się wydaje. Ja akurat już chodzę bez opatrunku, bo mi się akurat szwy nie zahaczają o bieliznę i jest ok.

5. Powinno się spać na plecach z penisem ustawionym pionowo do góry. W ten sposób opuchlizna ponoć szybciej schodzi.

6. Nie mam pojęcie jak to jest ze szwami i też chciałbym się dowiedzieć. Ja nawet nie wiem jakie mam szwy! Może ktoś mógłby zerknąć na mój temat i ocenić?

Link do mojego tematu:
viewtopic.php?f=5&t=12015&start=15

Pragnę jeszcze zaznaczyć, iż nie jestem ekspertem i bazuję tylko i wyłącznie na wiedzy, którą zdobyłem czytając inne tematy na tym forum i nie tylko.
 

etnas

New member
Dzieki, za odpowiedzi, jesli chodzi o ciebie to mysle, ze masz szwy rozpuszczalne bo w przeciwnym wypadku lekarz by sie z toba umowil na zdejmowanie szwów. Jestem troche w szoku jesli chodzi o tą nadwrażliwość, myślałem ze to minie po 4-6 dniach, a ty mi mowisz ze po 2 tyg nadal ją masz :O, Mozesz mi jeszcze powiedziec w jakim znieczuleniu miales robionu zabieg?
Bo mi akurat nie chodzilo o opochzlizne przy szwach tylko przy trzonie penisa, tam gdzie byl robiony zastrzyk na znieczulenie
 

Pan_Ahmed

New member
Co do nadwrażliwości to tez z nią walczę. Odkryłem, że jak się odpowiednio długo polewa żołądź przegotowaną letnią (nie gorącą ani nawet nie ciepłą) wodą z mydłem Protex, spłucze się czystą wodą, a później odczeka to zakładanie świeżego opatrunku na tak nawilżony żołądź już nie boli aż tak bardzo.
A powiedz, czy dr Belda nie zapisał Ci żadnej maści/żelu znieczulającego? Ja tez miałem zabieg 7go :D Doktor mówił mi, że wliczając mnie obrzeza w tym dniu ośmiu delikwentów :D Więc miał w ten piątek pełne ręce roboty hehe.
Ale ogólnie przesympatyczny człowiek, rzeczowy, posiadający wiedzę i wyrozumiały. Dostałeś od niego taką kartkę A4 z wypisanymi Twoimi danymi i informacjami o zabiegu jaki miałeś przeprowadzony. Tam niżej są też zamieszczone najważniejsze zalecenia i jego prywatny numer "alarmowy/24h" aby dzwonić w razie wątpliwości/pytań co do kuracji po zabiegu.
 

etnas

New member
Problem właśnie w tym, ze dr. Belda, nie dal mi zadnych zalecen, dostalem tylko tą kartke, na ktorej bylo napisane, zeby utrzymywac higiene itp. Nic nie było mowy o żadnych maściach.
 

fractapsyche

New member
etnas napisał:
Dzieki, za odpowiedzi, jesli chodzi o ciebie to mysle, ze masz szwy rozpuszczalne bo w przeciwnym wypadku lekarz by sie z toba umowil na zdejmowanie szwów. Jestem troche w szoku jesli chodzi o tą nadwrażliwość, myślałem ze to minie po 4-6 dniach, a ty mi mowisz ze po 2 tyg nadal ją masz :O, Mozesz mi jeszcze powiedziec w jakim znieczuleniu miales robionu zabieg?
Bo mi akurat nie chodzilo o opochzlizne przy szwach tylko przy trzonie penisa, tam gdzie byl robiony zastrzyk na znieczulenie

Ja miałem zabieg w znieczuleniu miejscowym i nie miałem żadnej opuchlizny poza tą, którą załączyłem na zdjęciach.
 

Pan_Ahmed

New member
etnas napisał:
Problem właśnie w tym, ze dr. Belda, nie dal mi zadnych zalecen, dostalem tylko tą kartke, na ktorej bylo napisane, zeby utrzymywac higiene itp. Nic nie było mowy o żadnych maściach.
Mi dr Belda zapisał tę maść znieczulającą bo przed zabiegiem mu powiedziałem, że będę miał straszną nadwrażliwość żołędzia i nie wiem jak sobie z tym poradzę. Doktor poinformował mnie jednak, że im częściej będę jej używał, tym dłużej zajmie czas przystosowywania się żołędzia do świata zewnętrznego. Jak narazie w ogóle jej nie stosuję, penisa mam cały czas w opatrunku, a podczas jego zmiany zaciskam zęby i jakoś idzie, w sumie wystarczy dobrze namoczyć i żołądź jakby trochę mniej czuły.. takie mam wrażenie..
 

etnas

New member
fractapsyche napisał:
etnas napisał:
Dzieki, za odpowiedzi, jesli chodzi o ciebie to mysle, ze masz szwy rozpuszczalne bo w przeciwnym wypadku lekarz by sie z toba umowil na zdejmowanie szwów. Jestem troche w szoku jesli chodzi o tą nadwrażliwość, myślałem ze to minie po 4-6 dniach, a ty mi mowisz ze po 2 tyg nadal ją masz :O, Mozesz mi jeszcze powiedziec w jakim znieczuleniu miales robionu zabieg?
Bo mi akurat nie chodzilo o opochzlizne przy szwach tylko przy trzonie penisa, tam gdzie byl robiony zastrzyk na znieczulenie

Ja miałem zabieg w znieczuleniu miejscowym i nie miałem żadnej opuchlizny poza tą, którą załączyłem na zdjęciach.

Problem w tym, ze nie moge odtworzyc twoich zdjec.... Nie miałeś serio takiego fioletowego sińca po zastrzyku?
 

etnas

New member
Pan_Ahmed napisał:
etnas napisał:
Problem właśnie w tym, ze dr. Belda, nie dal mi zadnych zalecen, dostalem tylko tą kartke, na ktorej bylo napisane, zeby utrzymywac higiene itp. Nic nie było mowy o żadnych maściach.
Mi dr Belda zapisał tę maść znieczulającą bo przed zabiegiem mu powiedziałem, że będę miał straszną nadwrażliwość żołędzia i nie wiem jak sobie z tym poradzę. Doktor poinformował mnie jednak, że im częściej będę jej używał, tym dłużej zajmie czas przystosowywania się żołędzia do świata zewnętrznego. Jak narazie w ogóle jej nie stosuję, penisa mam cały czas w opatrunku, a podczas jego zmiany zaciskam zęby i jakoś idzie, w sumie wystarczy dobrze namoczyć i żołądź jakby trochę mniej czuły.. takie mam wrażenie..
No na twoim miejscu tez bym jej nie stosował, bo wole przyzyczaic żoladz jak najszybciej....
 

Pan_Ahmed

New member
Hej, wspominałeś coś o opatrunku. Pierwszy opatrunek (ten który Ci założył lekarz po zabiegu) należy zdjąć około 2 dni po zabiegu. Mi np dr Belda kazał go ściągnąć po upływie 30 godzin od zabiegu, czyli następnego dnia.
Dzwoniłem do niego w tej sprawie i mówi mi tak:

"A to Pan go jeszcze nie zdjął? Proszę Pana, niech Pan go odmoczy letnią wodą, powoli go zdejmie i weźmie szybki prysznic stosując mydło "Protex" i TYLKO mydło "Protex", bez żadnych Rivanoli, rumianków, i innych specyfików. I proszę się nie przerażać w razie coś trochę zaboli, lub gdy zobaczy Pan jakąś kropelkę krwi, bo to wszystko normalne. Niech Pan zdejmie ten pierwszy opatrunek i założy nowy, świeży, bo w przeciwnym razie będzie miał tam pan niezłe 'bagno', a przecież chcemy, aby wszystko się ładnie wygoiło, prawda?". :D

Po tych słowach doktora Beldy przestraszony wymieniłem sobie ten opatrunek hehe.
PS. z racji tego, że mieliśmy zabieg w tym samym dniu i u tego samego (świetnego!) lekarza, zachęcam do czytania także mojego wątku, tam opisuję wszystko co się dzieje z moim penisem po zabiegu, także możemy się powymieniać doświadczeniami:
viewtopic.php?f=5&t=12041

Piona! :)
 

Podobne tematy

Do góry