3 dni po zabiegu - pytania

[PepsiCola]

Cześć, w czwartek miałem zabieg obrzeżania oraz plastyki wędzidełka, obrzeżanie miało być częściowe wyszło chyba mniej częściowe niż miało być. Ważne że przeżyłem w miarę sprawnie bo stres był ogromny.
1 opatrunek zrobiony był przez lekarza i miał zostać na 24godziny, bo pierwszy opatrunek jest ważny, a widzi że przy mojej nadwrażliwości, stresie itp. ja sam pewnie będę robił te opatrunki kiepskie to byle ten pierwszy był trochę dłużej (no i nie mylił się).

W piątek jeszcze jakoś się udało, po prysznicu, stresie, walce udało się zdjąć pierwszy opatrunek i nawet założyć jakoś tam kolejny. Natomiast gorzej o wiele było wczoraj i dziś. Penis strasznie spuchnął i zarazem zmalał, jest też taki jakiś strasznie ale to strasznie wiotki. Mam problem żeby w ogóle go jakoś złapać żeby ten opatrunek jakikolwiek zrobić i w ogóle się niepokoje znacznie. Czy to jest tylko obrzęk, czy obrzęk czy oponka. No i w ogóle nie wygląda to najlepiej. Wizytę u lekarza mam za 10 dni, ale zastanawiam się czy pisać do niego czy co robić. No wiem, że to dopiero 3 dni po zabiegu, i w sumie to już krwi nie ma, oprócz nadwrażliwości to nie ma bólów generalnie, więc może nie jest tak źle ale i tak się stresuje. Zdjęcia nomen omen chujowe dodaje, na ten moment tylko takie udało się zrobić

http://i.imgur.com/PN6zmrL.jpg
http://i.imgur.com/GbGFZCq.jpg
http://i.imgur.com/fA9ET5U.jpg
http://i.imgur.com/dmQyffW.jpg

 

[opary]

A nosisz go do góry? Od tego może być między innymi aż taka opuchlizna

 

[akustyk1000]

Jeżeli nie ma żadnych wycieków z ran, to niczym sie nie martw. To dopiero trzeci dzień. Noś go do góry i czekaj na wizytę.

 

[PepsiCola]

Głównie leże i mam podniesionego do góry. Aczkolwiek przy takim obrzęku jaki jest od wczoraj i "zmianie wymiarów" to bardziej pionowo bo do góry nawet ciężko ustawić. Do tego mam wrażenie, że dziś żołądź jakoś sinieje. W opatrunki wsmarowuję detreomycynę zgodnie z zaleceniami ale może prócz tego kupić sobie rivanol czy coś?

 

[minas_morgul]

Nie ma sensu. Tutaj potrzeba czasu a nie medykamentów

 

[Stulejman1]

Wszystko chyba wyglada ok. Ale ja mam takie spostrzeżenia po zabiegu: detreomycyna to syf, nie działa na wszystkie bakterie, do tego zwiększa ryzyko grzybicy, ja używałem betadine (maść) lub w sprayu - działa na bakterie, grzyby, wirusy, jest dużo bezpieczniejsza i bez recepty. Nie nosiłem do gory, nie miało to zadnego wpływu na szybkosc ustepownia opuchlizny. najszybciej schodziła, jak robiłem opatrunek kompresyjny - normalnie jałowa gaza, a to owijałem bandażem elastycznym, nie za mocno - bandaż rozwijałem do momentu granicy rozciągliwosci i owijałem, nie był to silny ucisk, ale wystarczył, żeby z dnia na dzień było widać efekty. do tego raz dziennie brałem ibuprom, bo działa przeciwzapalnie i tez przyspiesza leczenie. A i najwazniejsze - ten bandaz elastyczny jest skuteczny na nocne wzwody, bo zauwazyłem, ze to luzny opatrunek drażni pena i stąd wzwód, a jak było ciaśniej zawinięte to nic sie nie ruszało i nie drażniło.

 

[Mateusz459]

Serio detreomycyna zwiększa ryzyko grzybicy? Skąd o tym wiesz? Znalazłem jedynie info by nie stosować jej dłużej niż 14 dni. Ja stosuję siódmy dzień, rana się jeszcze nie zagoiła... Potwierdzi ktoś to co napisał kolega wyżej?

 

[Stulejman1]

Każdy antybiotyk zwiększa ryzyko grzyba, bo niszczy naturalną florę bakteryjną, a to miejsce zasiedlają albo inne bakterie w tym chorobotwórcze, na które nie działa dany antybiotyk, albo grzyby. Zresztą zobacz jaka ulotka jest długa i skutki uboczne do detreomycyny, a jaka do betadine - nie ma żadnej Do antybiotyków doustnych obowiązkowo zaleca się probiotyki, czyli dobre szczepy bakterii, a na skórę co zastosujesz? Jeżeli można to lepiej unikać antybiotyków