• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

2 tygodnie po zabiegu

RandomGuy

Active member

Organizm już się raczej dostroił do nowych warunków wariacika i jest nawet lepiej niż było :) Napletek wew. się trochę rozciągnął.
Na ostatnim zdjęciu jest kawałek twardszej blizny z którym za nic nie mogę sobie poradzić, nie żeby mi ona jakoś przeszkadzała czy coś, po prostu jestem ciekaw czy da się jej jakoś pozbyć? Stosuję plastry, ale one jakby na nią w ogóle nie działały. Może potrzeba więcej czasu.
 

RandomGuy

Active member
Z tym lepiej niż było to oczywiście chodzi mi o pierwsze stosunki po obrzezaniu, a tym co jest teraz, po dłuższym czasie.
 

nope

Well-known member
Jeeszcze ci to zmieknie i sie przerowna. Stosujesz cos na blizny? Ogolnie spoko robota i efekt : )
 

nope

Well-known member
To elegancko. Jeszcze sie przerówna i zmięknie spokojnie : ) blizna sie zmienia dużo przez rok czasu.
 

Fopi

Member
1.5 cm to przecież optymalna szerokość. Mega świetny efekt. Nachodzi ci w spoczynku? I jakbyś ocenił doznania w % w stosunku do sprzed zabiegu?
Co do plastrów, w ulotce jest że terapia trwa minimum 6 miesięcy bodajże
 

RandomGuy

Active member
W spoczynku napletek nie nachodzi na żołądź. Co do doznań to ciężko mi powiedzieć w %. Jest inaczej, troszeczkę mniej czuję (pewnie głównie przez brak wędzidełka), żołądź nadal jest czuła (w tej kwestii myślałem, że będzie o wiele gorzej z jej czułością, a tu niespodzianka). Seks ogólnie jest bardzo przyjemny, a doprowadzanie partnerki do orgazmu (z czym przed obrzezaniem był problem ze względu krótszego brandzlowania xD) rekompensuje wszystko :). Seks oralny przed obrzezaniem był ciutkę lepszy, ale teraz też jest mega dobrze.
 

Fopi

Member
Też właśnie myślę że to nie low robi różnicę a wędzidełko które szybko kończyło sprawy :p No właśnie czekam na testy u siebie, ciekawe jak to będzie :D a masz uczucia w bliźnie czy nie bardzo ?
 

RandomGuy

Active member
Blizna w większości miejsc jest czuła, w miejscu usuniętego wędzidełka też mam czułe miejsce, ale nie wiem czy daje mi to jakąś dodatkową przyjemność podczas seksu, nie myślę nawet o tym :)
 

RandomGuy

Active member
Na dniach minie 8 miesięcy od zabiegu więc kolejna aktualizacja:
Sprzęt działa jak należy, przestałem już kleić plastry bo zwyczajnie skończyło mi się kolejne opakowanie i nie widzę sensu w dokupowaniu kolejnych, ciężko już dostrzec progres, poza tym zaczęło się już urlopowanie i kąpiele w oceanie niezbyt im służyły. Teraz jedynie masuje bliznę masłem shea przy okazji codziennego nawilżania żołędzi.
Ogólnie to cięcie się trochę poluzowało i już nie jest tak tight jak było na początku co widać na ostatnim zdjęciu we wzwodzie. Napletek zewnętrzny w spoczynku nie nachodzi na żołądź, jedynie napletek wewnętrzny czasami dotyka jej, ale to kwestia zmiany temperatury. Napletek wewnętrzny przestał się już rozciągać. W najciaśniejszym miejscu jest dokładnie 1cm, a w najszerszym 1,6cm.
Chodziła mi po głowie poprawka, żeby było bardziej tight bo jak zwykle człowiek się naczytał, że niby tight ma jeszcze lepsze doznania, ale raczej nie będę się ciął drugi raz, wole już więcej napletka wewnętrznego nie tracić. Estetyka mnie kompletnie nie obchodzi.
Może ktoś kto robił poprawkę ze stylu loose do tight i mógłby się wypowiedzieć o odczuciach.
 

Podobne tematy

Do góry