2 tygodnie po i problem

[Flashflash]

Jestem równo dwa tygodnie po zabiegu obrzezania. Wszystko było w porządku, aż do dzisiaj. Nosilem opatrunki przez kilka dni i kiedy wychodziłem z domu. Od kilku dni spałem już bez opatrunku bo krwawienia nie było. Dziś obudziłem się z takim widokiem http://imgur.com/y4YoCy
Nie mogę szwów schować pod resztą napletka. Próbuję od kilku godzin coś z tym zrobić. I już nie mam pomysłów. Nie chcę na siłę tego wpychać do środka. Czy to ta słynna oponka? Czy powinienem się wybrać do urologa? To chyba nie powinno być tak na wierzchu? Proszę o szybką odpowiedź bo strasznie się martwię.

 

[on22]

Brak zdjęcia.

 

[Flashflash]

A teraz? http://i.imgur.com/9RGKo0p.jpg

 

[on22]

Jesteś po całkowitym?
Usunięte wędzidełko?

 

[Flashflash]

Przy konsultacji lekarz powiedział mi, że będzie całkowite. Zostawił mi jednak tyle napletka, że w sumie żołędź był cały czas schowany. Teraz jest ciągle odkryty i nie mogę go z powrotem schować. O wędzidełku nic nie wspominał.

 

[on22]

Czyli jak kładłeś się spać miałeś normalnie napletek na żołędzi?

Masz jakieś fotki jak to wyglądało wcześniej?

 

[Flashflash]

Jak kladlem się spać to było ok.
http://i.imgur.com/Te9vX6a.jpg Jedynie takie. Teraz to jest jakby wywiniete :/

 

[on22]

Niestety brak mi wiedzy, nie potrafię Ci doradzić.
Diesel na pewno będzie wiedział o co chodzi albo inny bardziej doświadczony forumowicz.
Ja miałem całkowite, ale z tego co widzę, Tobie lekarz wędzidełka nie usunął, widać je na 2 zdjęciu.
Jeżeli chodzi o oponkę, to polecam przeczytać post przypięty na samej górze w dziale "po zabiegu".

Masz numer do swojego lekarza? Zadzwoń, zapytaj. Ewentualnie, jeśli nie chcesz zwlekać, udaj się na SOR. Jeśli to zwykła opuchlizna i nic co powinno budzić niepokój, to po prostu Ci to potwierdzą, jeśli natomiast oponka, to powinni wiedzieć, co z tym zrobić.

 

[Flashflash]

Coś się stanie jak poczekam do popołudnia? Bo to wygląda jakby mi coś tam napuchło pomiędzy żołędziem i szwami. I dlatego nie chce się schować.

 

[dieselpower]

Nie jest zle, ale moze zrobic sie gorzej. Prawdopodobnie podwinal sie napletek w nocy podczas wzwodu, przyblokowal i spuchlo. Cos jak zalupek. Powinieneś to ze tak powiem wepchac z powrotem. Czyli naciągnąć napletek na żołądź. Jak tobie sie nie udaje to na SOR zrobia to jednym ruchem. Niekoniecznie przyjemnym.

 

[Flashflash]

Tak może mi się zdarzać częściej? Próbowałem naciągnąć napletek i to wepchnac z powrotem ale bez skutku. Może lepiej pojechać do urologa, który mnie operował?

 

[dieselpower]

Jak masz możliwość to jedz. Bez znaczenia gdzie, powinni pomóc. Moze zdarzyć sie czesciej, poki sie wszystko nie wygoi.

 

[Flashflash]

Zadzwoniłem do niego. Powiedziałem jak sytuacja wygląda, że mi szwy wyszły na wierzch i nie chcą się schować. Powiedział, że to normalne i mam po prostu czekać, aż się rozpuszcza :/ nie chować ich na siłę, ani nic. Już sam nie wiem co mam robić.

 

[dieselpower]

Trza mu bylo zdjecie wyslac na maila albo whatsapp a nie mowic ze ci szwy wyszly. Wrzuc wiecej fotek bo sugerując sie tylko jedna to troche ciezko. Może faktycznie nie jest zle i niepotrzebnie panika jest siana. Daj z kazdej strony jak to wyglada. Skoro dwa tyg bylo ok a nagle spuchlo to troche dziwne. Jakby zobaczyl zdjecie z wczoraj jak bylo ok i dzis to by moze kazal przyjechać,bo by widzial dokładnie o co chodzi i co sie stalo.

 

[Flashflash]

Czekam na rodziców bo nie mam auta i pojadę chyba na sor.
http://i.imgur.com/unN27sL.jpg

 

[dieselpower]

Znowu dales jedno foto. Ciezko cos napisac nie widzac jak sie to ma z kazdej strony. Od gory, po bokach. Moze byc ze nie masz na tyle skory by cokolwiek przeciskać, i po prostu zwyczajnie sobie napuchlo. Nie wiadomo czy mozesz odciagnac napletek, bo nie napisales, ile masz wewnętrznego napletka pozostawionego, tez nie wiemy. To ze nie jestesmy lekarzami to jedno a dwa ze malo informacji i malo zdjec by moc cos doradzić. Zeby moc to chociaż w jakimś stopniu ocenić to trzeba to widziec. Przez forum w postaci wiekszej ilosci zdjec. Na zywo najlepiej zobaczy lekarz, ktory sie zna.


Z tego jednego foto wnioskuję ze nie masz oponki. Kuska sie skurczyla mocno i skora sie nalozyla na siebie. Spuchlo bo moze nocny wzwod cos tam naciagnal w środku i dlatego. Udac sie na sor zawsze mozesz. Najwyżej ci powiedza ze jest git i do domu.
Nie wiem czy odciagasz napletek do tyłu bardziej ale jak tak to naciąg i cyknij fotke, z gory i z dolu. Tez duzo powie. Bo będzie widac co to tak spuchlo.

 

[Flashflash]

Proszę Imgur: The most awesome images on the Internet starałem się z każdej strony zrobić zdjęcie

 

[dieselpower]

A więc jest tak jak napisałem wyzej. Nic nie ma na rzeczy. Widac to po tym jak naciagnales napletek ze jest to zwykla opuchlizna, nawet nie jakas wielka. Wygladalo jakby coś wyszlo ale tak naprawdę, jak sie pindol skurczył to sie podwinela skora z trzona penisa i to tyle. Spuchlo sobie, zdarza sie. Widzisz wystarczy dodać prawidłowo zrobione zdjęcie i wiele mozna wyjaśnić.

 

[Flashflash]

I co mam poczekać? Wolałbym żeby dało radę te szwy schować. Bo mam ślub przyjaciela w sobotę i muszę się zjawić. A jak mam tak napletek odsłonięty to chodzić nie mogę, bo się jeszcze nie przyzwyczaił do dotyku.

 

[on22]

Nie rozumiem, jeżeli masz obawy jakiekolwiek, to rozwiać je może tylko lekarz.
Więc podjedź na ten SOR. Ile na to potrzeba? A masz spokojną głowę