Po takiej gamie antybiotyków kupiłbym jakiś dobry wieloszczepowy probiotyk i brał go przynajmniej przez pół roku.
Na penisa to może nie pomoże ale uzupełni florę bakteryjną, którą wyniszczyłeś antybiotykami.
Mozę też jakieś ogólne badania krwi - ob, witamine D, selen, ferrytyne, zelazo, morologia. proby watrobowe, kreatynina, homocysteina, lipidogram, badanie ogolne moczu. Możesz mieć mocno osłabiony układ odpornościowy skoro sam orgaznim nie jet w stanie walczyć. Ponad 90% społeczeństwa ma niedobór witaminy D, a ona mocno odpowiada za odporność. Selenu też często mamy za mało, z mojego otoczenia 4 osoby badały w ostatnim czasie i każdy miał niedobór. Wszyscy odżywiają sie bardzo dobrze. Niestety badania witamin/minerałów sa drogie.
Powinniśmy sobie zdać też sprawę, że żyjemy w czasach gdzie owoce/warzywa/mieso nie ma tyle witamin i minerałow to kilkadziesiąt lat temu (jest na to dużo badań, można pogooglować) i suplementacja niektórymi elementami jest niezbędna.