2 dzień po zabiegu obrzezania

[dmmo43]

Cześć, jestem drugi dzień po zabiegu. Mógłby ktoś ocenić jaki to jest rodzaj obrzezania (chociaż pewnie będzie ciężko), co z wędzidełkiem (nie jestem w stanie rozpoznać czy zostało przedłużone czy usunięte) i jak ogólnie wygląda wszystko po zabiegu? Zabieg niby miał polegać na obrzezaniu częściowym

Góra: https://i.imgur.com/5eAkg7j.jpg
Bok: https://i.imgur.com/qTvM9uF.jpg
Bok: https://i.imgur.com/U7tPKUI.jpg
Dół (trochę słaba jakość): https://i.imgur.com/FuvtU4w.jpg

Ogólnie przy zmianie pierwszego opatrunku (miałem to zrobić po dwóch dniach od zabiegu) nie było żadnej krwi podczas ściągania, jedynie opatrunek się trochę przykleił ale octenisept dał radę. Mam opatrunek nosić przez 2 tygodnie. Myślicie, że mimo wszystko trzymać się tego czasu czy jeżeli wszystko będzie dobrze to zacząć chodzić bez opatrunku wcześniej?

 

[MrSzczecin]

Ciężko stwierdzić bo opuchlizna

Tam gdzie miałeś wędzidełko widać szwy, więc już raczej usunięte. W sumie, jak nie masz napletka to już nie potrzebne

 

[dmmo43]

A tak ogólnie to jak to wygląda? Dobrze/źle? Bo jak patrzę na zdjęcia innych po zabiegu to w niektórych przypadkach to wygląda strasznie a u mnie nadzwyczajnie normalnie (albo tylko mi się tak wydaje).

 

[MrSzczecin]

Po 2 dniach dobrze to wygląda. Mam nadzieje że mój w sobotę też będzie tak wyglądał.

Fakt, patrząc na niektóre zdjęcia to masakra...

 

[dmmo43]

A jest może jakiś sposób żeby na tym etapie sprawdzić czy został wewnętrzny napletek? Czy trzeba czekać/pytać się lekarza co tam zrobił? (o ile pamięta ten konkretny zabieg)

 

[dieselpower]

No cos tam go zostalo. Sprawdzisz dopiero ile go zostalo jak naciagniesz skore. Wtedy odsloni sie ilosc wew napletka. Ale nie licz na wiele. Jak bedzie z centymetr to raczej max.

 

[Ksawery1]

Jak dla mnie to low&tight

 

[dmmo43]

Mija dzisiaj 4 dzień po zabiegu. Widzicie coś niepokojącego? Martwi mnie trocha ta oponka (czy tam opuchlizna) która się zrobiła w okolicach wędzidełka, to białe coś i krew w okolicach szwów (skutki bolesnych wzwodów? czy raczej coś innego?). Lekarz zalecił tylko psikanie octeniseptem po psikaniu i zmianie opatrunku. Mogę w czymś go wymoczyć żeby go trochę umyć? Jakaś woda z szarym mydłem? Czy coś?

https://imgur.com/a/Yc7IJ

 

[wieczny_stulej]

Wygląda elegancko. Ja po 4 dniach mam taką jesień średniowiecza w majtkach, że nie ma co porównywać. Miałem 4 lub 5 razy nakłuwanego w celu znieczulenia (słabo coś działało), żołądź się łuszczy, opuchlizna jest zarówno na żołędzi jak i miejscu szycia (taka oponka się zrobiła). Ehhh, powiem Ci, że chciałbym, żeby mój tak wyglądał.

Ja w celu umycia mocze w Rivanolu a potem jeszcze psikam tym środkiem co go tutaj na forum polecają (ocino-coś-tam).

 

[dmmo43]

Opuchlizna co raz mniejsza, tylko mam pytanie. Po jakim czasie mogę zobaczyć jak całość wygląda w wzwodzie? (tak żeby nic się nie stało). Tydzień czekania powinien być ok? Czy lepiej jeszcze poczekać?

I na napletku, od razu pod żołędziem powstała mi taka mała górka albo raczej kulka (dosyć twarda ale nie boli jak dotykam). Czym to może być spowodowane? Dodam że z tego co pamiętam to miałem tam kiedyś żyłe. Czy powstało to w skutek zamknięcia tej zyły?

 

[dmmo43]

Zauważyłem tez że co jakiś czas z cewki moczowej wydostaje się lepki, przeźroczysty płyn (w bardzo małej ilości). Wie ktoś może co to jest? I jak temu zapobiec? Bo przez to często majtki przyklejają mi się do żołędzi co później powoduje ogromny dyskomfort przy chodzeniu i ściąganiu majtek.

 

[wieczny_stulej]

Czym jest to spowodowane to nie wiem, ale z tym oglądaniem pacjenta w pełnym wzwodzie, to ja bym się nie spieszył. Nie bądź taki ciekawski - ciężko powiedzieć, czy po tygodniu jest to bezpieczne, bo każdy przypadek jest inny. Ja bym zaczekał jeszcze conajmniej jeden tydzień.

No ale rob co chcesz.

 

[wieczny_stulej]

Ta ciecz to pewnie jakaś limfa czy coś. Całkowicie normalne, nie rozumiem natomiast dlaczego chodzisz z odsłoniętą żołędzią - nie boli cię to? Nosisz jeszcze w ogóle jakiś opatrunek?

Jak Ci się penis do majtek przyklei to trzeba go jakimś płynem potraktować, a najlepiej jakbyś na żołądź zakładał mały gazik, bo zdecydowanie łatwiej go odkleić niż majtki.

 

[dmmo43]

Dotyk suchej żołędzi nie boli, tak samo jak mam w majtkach też nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Od początku mam taki opatrunek z odsłonięta żołędzia. Jedyny dyskomfort jest właśnie związany z tym przyklejaniem się. Często wydobędzie się z cewki właśnie ta limfa czy co to tam jest która później w połączeniu z majtkami zasycha i jest problem. Przy poruszaniu się majtki ciągną za żołądź (albo raczej cewkę) j szczypie strasznie. Wczoraj po całym dniu takiego trzymania ściągnąłem majtki zapominając o tym i oprócz bólu po ściągnięciu i przy oddawaniu moczu (którego nie było nawet dzień po zabiegu) to cewka była cała zaczerwieniona.

 

[dmmo43]

Mam kolejny problem. Zauważyłem bodajże rope przy szwach (co prawda jest jej bardzo mało) i nie wiem jak się jej pozbyć i skąd się bierze, tak samo w okolicach wędzidełka (a raczej w miejscu szwów) jest białe coś (nie wiem czy to nie czasem jakaś ropa, ale nie ma tego dużo). Z higieny to przemywam penisa wodą i po kąpieli (i siku, ogólnie zmianie opatrunku) psikam octeniseptem. Zakupiłem dzisiaj także szare mydło. W jaki sposób mógłbym go użyć? Nalać do jakiegoś pojemnika, jakoś pomieszać tym mydłem tam aby woda się namydliła i zamoczyć penisa na minutę w wodzie i później spłukać? Czy jakaś lepsza metoda jest może?

 

[Misza25]

Jeśli pojawia Ci się ropa to udaj się do lekarza który Cię operował - miałem ten sam problem po kilku dniach i dostałem antybiotyk, nadmanganian potasu (do moczenia żeby oczyścić rany), rivanol i octanicept. Z tymi środkami pozbyłem się problemu A co do mycia go to jeśli jeszcze nie jest dobrze zagojony to myj go jak najdelikatniej potrafisz i w miejscach gdzie uważasz za słuszne. Ja nie mogłem z początku ściągać napletka przez szwy i rany, przez co myłem go w bezpiecznych miejscach. Teraz kiedy mam prawie wszystko zagojone, myję go wszędzie gdzie tylko mogę Wrażliwość jest strasznie upierdliwa, ale warto

 

[dmmo43]

Cześć, zauważyłem dzisiaj że spod napletka (a dokładniej pomiędzy jednym szwem a drugim - które są bardzo blisko) zaczął się wydobywać płyn. Raz jest on koloru czerwonego (dopóki jest na skórze nie wygląda to jak typowa krew, za jasne) ale gdy wytrę gazikiem to jest typowo czerewony a czasami jasno-zielony, czasami wymieszane oba są. Nic nie boli w tym miejscu. Dodam, że mam w tym miejscu oponke (wcześniej był tam mały guz spowodowany związaniem tętnicy) jednak z czasem zaczęła powstawać opuchlizna. Coś z tym zrobić? Zostawić tak?

https://imgur.com/a/gwsRX

 

[dmmo43]

Zauważyłem że w większości jednak jest to taki żółtawy płyn, gdy naciskam lekko w miejscu obrzęku to wypływa go więcej. Mam tez wrażenie że obrzęk się minimalnie zmniejszył.