Witam.
Po 22 latach męczenia się z całkowitą stulejką zdecydowałem się w końcu na zabieg. Ciężko było jak cholera, ale w czwartek miałem termin na zabieg który odbył się w Krakowie. Przez te 2 dni bolał mnie jak cholera, brałem przeciwbólowe ale mało pomagały. Dzisiaj byłem na kontroli u lekarza, który wywalił mi opatrunek i powiedział, że mogę chodzić już bez po czym został wezwany gdzieś tam na szpital i sobie poszedł, a ja mam kilka pytań, na które nie udzielil mi odpowiedzili, bo tylko zdjął i uciekł Może tutaj ktoś mi odpowie, byłbym bardzo wdzięczny bo jestem na tym punkcie spanikowany jak cholera szczerze mówiąc, a sie nie znam na tym i nie wiem czy jest dobrze czy źle.
Na 2 dni po, czyli na teraz wyglada tak:
imgur: the simple image sharer
Mam kilka pytań.
1. Czy wszystko wygląda ok i czy gojenie przebiega prawidłowo jak na ponad 2 dni po zabiegu?
2. Próbowałem ściągnac delikatnie skórę na dół ale nie da rady bo boli jak cholera, czy mam próbować nadal czy to za wczesnie i lepiej zostawić w spokoju? Czy to przez te skrzepy krwi nie mogę?
3. Czy mam na siłę już zrywać te skrzepy a jeśli tak to w jaki sposób, bo do tej pory psikam go sobie kilka razy dziennie całego osceniseptem i próbuje gazikiem który namaczam płynem do higieny intymej, myć żołądz co jest bardzo trudne bo jest tak wrażliwy, że każde dotknięcie sprawia ból.
4. Czy mogę go zamoczyć już całego czyli kąpać się normalnie i może wtedy uda się skórę ściągnąc do dołu calkiem, czy na kąpiel za wcześnie?
5.Co to są za dwie albo w zasadzie 3 kulki? Same zejdą czy coś mam z tym robić bo dziwnie to wyglada i nie wiem czy jest ok ? to skrzepy?
6. Zauważyłem, że jak oddaje mocz to w cholere jest nieprzyjemny zapach, nigdy tak nie mialem, to normalne czy to może jakas infekcja być i lepiej zrobić badanie moczu?
7. Po oddaniu moczu czasem mnie swędzi jak cholera albo szczypie, do tego mam wrażenie że nie oddaje calego moczu tylko kropel zostaje tak jakby w środku co sprawia, że potem mam wrażenie, że zółądz jest wilgotna. To przez to, że jest opuchnięta i to jest normalna rzecz czy coś jest nie tak?
To chyba , tyle. Jeśli ktoś się zainteresuje i odpowie to będę bardzo wdzięczny.
I sory za jakość zdjęcia ale nie mialem czym zrobic
Po 22 latach męczenia się z całkowitą stulejką zdecydowałem się w końcu na zabieg. Ciężko było jak cholera, ale w czwartek miałem termin na zabieg który odbył się w Krakowie. Przez te 2 dni bolał mnie jak cholera, brałem przeciwbólowe ale mało pomagały. Dzisiaj byłem na kontroli u lekarza, który wywalił mi opatrunek i powiedział, że mogę chodzić już bez po czym został wezwany gdzieś tam na szpital i sobie poszedł, a ja mam kilka pytań, na które nie udzielil mi odpowiedzili, bo tylko zdjął i uciekł Może tutaj ktoś mi odpowie, byłbym bardzo wdzięczny bo jestem na tym punkcie spanikowany jak cholera szczerze mówiąc, a sie nie znam na tym i nie wiem czy jest dobrze czy źle.
Na 2 dni po, czyli na teraz wyglada tak:
imgur: the simple image sharer
Mam kilka pytań.
1. Czy wszystko wygląda ok i czy gojenie przebiega prawidłowo jak na ponad 2 dni po zabiegu?
2. Próbowałem ściągnac delikatnie skórę na dół ale nie da rady bo boli jak cholera, czy mam próbować nadal czy to za wczesnie i lepiej zostawić w spokoju? Czy to przez te skrzepy krwi nie mogę?
3. Czy mam na siłę już zrywać te skrzepy a jeśli tak to w jaki sposób, bo do tej pory psikam go sobie kilka razy dziennie całego osceniseptem i próbuje gazikiem który namaczam płynem do higieny intymej, myć żołądz co jest bardzo trudne bo jest tak wrażliwy, że każde dotknięcie sprawia ból.
4. Czy mogę go zamoczyć już całego czyli kąpać się normalnie i może wtedy uda się skórę ściągnąc do dołu calkiem, czy na kąpiel za wcześnie?
5.Co to są za dwie albo w zasadzie 3 kulki? Same zejdą czy coś mam z tym robić bo dziwnie to wyglada i nie wiem czy jest ok ? to skrzepy?
6. Zauważyłem, że jak oddaje mocz to w cholere jest nieprzyjemny zapach, nigdy tak nie mialem, to normalne czy to może jakas infekcja być i lepiej zrobić badanie moczu?
7. Po oddaniu moczu czasem mnie swędzi jak cholera albo szczypie, do tego mam wrażenie że nie oddaje calego moczu tylko kropel zostaje tak jakby w środku co sprawia, że potem mam wrażenie, że zółądz jest wilgotna. To przez to, że jest opuchnięta i to jest normalna rzecz czy coś jest nie tak?
To chyba , tyle. Jeśli ktoś się zainteresuje i odpowie to będę bardzo wdzięczny.
I sory za jakość zdjęcia ale nie mialem czym zrobic