Purpurowy_Kutacz
New member
Bylo doslownie cudownie wszystko goilo sie swietnie do czasu. Jakies 2 dni temu, na gazie smuga z krwi, here we go.
obejrzalem przy myciu, no nie jest dobrze, cztery szwy zerwaly sie, reszta trzyma. Poprawiamy opatrunek i zyc trzeba dalej. Wczoraj bylo dobrze, wyglada, ze ladnie sie zasklepilo.
Dzisiaj znow slady krwi i dupa. Nie doszlo do rozerwania skory i za wszelka cene chce temu zapobiec ale obawiam sie, ze jutro czy pojutrze obudze sie wielka rana i cale staranie pojdzie w piach.
Na zdjeciu bardzo delikatnie odchylilem, bo nie ma sensu pokazywac tego w calej okazalosci, tylko po to zeby zatrzymywac gojenie. Aktualnie zeby nie naciagac tam skory naciagnalem plastry 3m steri strip o masc od lekarza flaminal forte (UK here).
Nie wiem czy cos z tym robic, czy zostawic jak jest bo za pare dni samo nie wygoi.
Nie mam w sumie pojecia jak „gleboka” jest ta rana.
obejrzalem przy myciu, no nie jest dobrze, cztery szwy zerwaly sie, reszta trzyma. Poprawiamy opatrunek i zyc trzeba dalej. Wczoraj bylo dobrze, wyglada, ze ladnie sie zasklepilo.
Dzisiaj znow slady krwi i dupa. Nie doszlo do rozerwania skory i za wszelka cene chce temu zapobiec ale obawiam sie, ze jutro czy pojutrze obudze sie wielka rana i cale staranie pojdzie w piach.
Na zdjeciu bardzo delikatnie odchylilem, bo nie ma sensu pokazywac tego w calej okazalosci, tylko po to zeby zatrzymywac gojenie. Aktualnie zeby nie naciagac tam skory naciagnalem plastry 3m steri strip o masc od lekarza flaminal forte (UK here).
Nie wiem czy cos z tym robic, czy zostawic jak jest bo za pare dni samo nie wygoi.
Nie mam w sumie pojecia jak „gleboka” jest ta rana.