największy mam problem z tym, że ja to forum czytałem myślę, że jak dobrą książke już z 10 godzin, wiem sporo
ale nie dociera do mnie myśl, że to jest choroba mogę to otwarcie powiedzieć na równi z rakiem, z tym, że na raka się umiera, a tu się cierpi bez drogi wyjścia, płakać mi się po prostu...