Chyba zaryzykuję stwierdzenie po tym, jak pytając o próbę Stameya jednego z moich ówczesnych urologów, który stwierdził, że wystarczy, że 1 h pojeżdzę na rowerze (co jest dla niego równoznaczne z masażem prostaty), to wtedy będę miał wydzielinę z gruczołu krokowego, Gołąbek jest jedyną nadzieją...