Podbijam post @maksx. Phillips oneblade z nasadkami 1 i 3 mm (w moim przypadku) robi mega robotę i to najlepiej zainwestowana stówka w siebie, jaką wydałem. Od tego czasu zero wrastajacych włosów, podrażnień, krost i innych nadkażeń, które miałem po zwykłej maszynce. Najgorzej właśnie było u...