No i po wizycie u urologa, która była dość napięta. Powiedziałem, że brałem 1 tydzień 250, kolejny 375 levoxy. Wielce zdziwiony. Po kilku minutach dość rzeczowej dyskusji uparł się, że więcej mi nie da, bo mogę pozrywać ścięgna. I jeszcze przytacza historią jakiegoś gościa co pływał na basenie i...