Czymś psikał, ale nie wiem czym. No nie ma co ukrywać, wkłucie igłą bolało. Pierwsze wkłucia w prącie do zniesienia, ostatnie było najgorsze, bo chyba w żołądź, ale da się to znieść, trwa to niedługo. Dzięki temu później sam zabieg już nie boli. Już trzy razy mnie tak kuli, więc na spokojnie...