• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zabieg 04.02 Białystok

malyjoe

Member
W 12 dobie w nocy znowu wzwody. Obudził m ie już nie tule ból co ucisk opatrunku. Byłem ciekawy czy nic się nie stało jeśli chodzi o szwy ale ku mojemu zdziwieniu szwy całe, miejsce szycia zrośnięte, szwy zaczynają wypadać i nawet gdy penis w pełnym wzwodzie nic się nie napina mocno. Zauważyłem też jakby penis był mniejszy ( może już nie umiem go postawić w pełen wzwód). 12 cm co jest teraz. Wcześniej było 16-17
Tak się zastanawiam czy to kwestia szycia i rozciągnięcia pozniej ? Może została skóra tak zszyta i nie w pełni może osiągnąć wzwód?
 

malyjoe

Member
@pbsot do tej pory jak czytałem o "skroceniu" penisa to byłem przekonany że ktoś się jebnął w obliczeniach.
Abstrahując od długości to jednak uważam że wstrzemięźliwość od masturbacji/seksu jest niczym w porównaniu z niemożnością postawienia penisa w stan gotowości. Czasami robiłem sobie post żeby sprawdzić silna wolę( głównie przed i po porodzie :😀) ale żeby nie móc mieć wzwodu to jest wyzwanie.
 

malyjoe

Member
Jak najłatwiej pozbyć się szwów? 17 doba wszystko zagojone część szwów jakieś 30% sama już wypadła. Zostały te co są powiązane w supełki i generalnie tam jest dyskomfort ( swędzenie itp)
Drugi dzień chodzę beż opatrunku, chce przyzwyczaić żołądź do bielizny. Myślałem że będzie gorzej ale jest całkiem. Najbardziej martwi mnie wedzidelko które zagoiło się jako pierwsze ale jest tam tak wszystko posupłane ze nie chce myśleć jak się tego pozbyć.
 

malyjoe

Member
Moja przygoda z zabiegiem usunięcia stulejki zakończyła się. Reasumując szwów pozbyłem się przedwczoraj i od piątku nie noszę opatrunku. Pierwszy dzień może dziwnie ale dziś już nawet nie pamiętam że nie mam opatrunku. Nadwrażliwość na żołędziu praktycznie nie występuje. Jedynie podczas wzwodu miejsce blizn trochę uwierają.
Więc tak.
Zabieg był 4 lutego w Białymstoku. Zabieg laserem ze stylem low and tight. Wizyta kontrolna 12 lutego i wszystko ok.
Pierwsze szwy zaczęły wypadać ok 17 lutego. Wedzidelko 17 lutego było już w pełni zagojone.
Ostatnich szwów pozbyłem się w piątek 21 lutego i od tego czasu nie chodzę w opatrunku. Dziś 23 lutego funkcjonuję jak przed zabiegiem. Seksu narazie nie było ponieważ podczas wzwodu czuje lekki dyskomfort (pozatym zona jest w ciazy wiec to nie takie oczywiste). Co do gojenia zauważyłem że zaczęło się szybsze gojenie po używaniu maści SKIN4HELP
Wrzucam foty jak to wygląda dziś.
Bardzo chciałbym podziękować za wszystkie rady wszelką pomoc na forum. Gdyby nie wy nie mam pojęcia jak mój penis wyglądałby dziś. Zabieg laserem w Białymstoku- na początku jakąś fikcja ale potwierdzam warto jechac 500 km żeby być zadowolonym z zabiegu. Później wszelkie info odnośnie powikłań, opatrunkow itp. No i najważniejsze, forum pozbawione hejtu i szyderstwa co w tak kłopotliwym problemie jak stulejka i zabieg obrzezania daje naprawdę dużo więcej pewności.
[url=https://imagehost.pl/image/eogVD] [/URL]
 

binarycat

New member
W które miejsca mniej więcej dostałeś zastrzyki? posmaruję się wcześniej w te miejsca kremem żeby u siebie nie czuć ukłuć, bo też na dniach wybieram się na ponowne obrzezanie, tym razem nie będę całkowicie uśpiony dlatego pytam :p
 
Ostatnia edycja:

malyjoe

Member
@binarycat 30 min przed zabiegiem dostalem tubke kremu znieczulajacego i musialem wysmarowac caly penis od trzonu po żołądź. Na to zakladasz rekawiczke lateksową aby krem sie nie wchlonal w beilizne. Po tym czasie nie czulem go wogole. Co do zastrzyku to napewno przy trzonie robila ukłucie. W trakcie zabiegu pamietam ze poprawiala ponieważ coś tam czułem.
 

piotr149

New member
Dokładnie dostajesz w trzon, potem jak czujesz to wali ci w skórę u góry żeby odcięło czucie to co wcześniej nie doszło, tak było u mnie, czego trochę żałuję, bo nie był to ból tylko takie dziwne uczucie ciężko opisać… może jako tępy ból ale że zestresowany byłem max to lekarz dla komfortu bez problemu znieczulił. A żałuję dlatego że potem nie potrzebny siniak był, ale co się pojawiło to w 5 dni zeszło 👌 a żelu nie miałem żadnego tylko cyk fuch, i po sprawie ból do wytrzymania, bywały gorsze bóle 👍

Oczywiście nie wypowiadam się o Białymstoku, a o zabiegu u mnie 🙂
 

Podobne tematy

Do góry