• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Doba po

wojek

New member
Cześć,jestem dziś dobę po zabiegu obrzezania całkowitego laserem,mam pytanie jak przy tak dużej wrażliwości (miałem całkowitą) obnosić się z nim przy wymianie opatrunku i jak to robicie :D Dziś pierwszy raz zmieniłem po wzięciu prysznica,odeszło nawet ładnie ale tak zacząłem kaleczyć to bandażowanie że musiałem robić drugi raz,lekarz przepisał mi srebro w sprayu więc zapryskałem go dosłownie całego i zawinąłem w jałowy,później plaster i lekko takim dociskowym,nie wiem czy dobrze to robię,macie jakieś porady jak robić żeby dobrze wszystko się skończyło?Stresu co nie miara 😔 Lekarz mówił żeby tylko nie używać oktaniseptu,bo to wcale nie jest takie dobre,ale nie wiem czy samo Ranisilver wystarczy

 

Dawid88

Active member
Octenisept wysusza skórę, no ale działa odkażająco, srebro też. Żeby zdjąć opatrunek to właśnie najlepiej zwilżyć, żeby nie odrywać tylko żeby odszedł. A Twoje bandażowanie wygląda profesjonalnie.
 

wojek

New member
Extra,dzięki za szybką odpowiedź,nie wiem czy po tym jak go osprayuję to poczekać zmyć i bandażować czy bandażować z nałożonym srebrem?Opuchlizna jajek i penisa jest wciąż spora a trzymałem go non stop do góry : /
 

wojek

New member
Drugi dzień po,aktualka dziś dużo większy komfort chodzenia,przy zmianie opatrunku krwi prawie nic
martwi mnie nierówność jedynie i delikatna opuchlizna,mam nadzieje że się to naprostuje :censored:

 

wojek

New member
Aktualka,kolejny dzień troszkę już wygodniej,dało radę coś pospać ale pojawiło się delikatne krwawienie w jednym miejscu i opuchlizna z prawej strony zrobiła się większa,macie może jakieś rady,czym posmarować żeby opuchlizna ładnie zeszła albo coś do przyspieszenia gojenia?Pozdrawiam :D

 

wojek

New member
Myślę że jest ok,nie wiem dokładnie jak się ten styl nazywa ale będzie mi wygodnie utrzymać higienę,przynajmniej tak myśl,tylko chcę temu pomóc aby jak najszybciej się wygoiło :p
 

wojek

New member
Chyba ostatnia aktualka,wydaje mi się że w miarę dobrze się goi,minęło dziś 7 dni od zabiegu,teraz jest mocno uciążliwe ocieranie się szwów o krawędzie żołędzia,wczoraj na kontroli lekarz zdjął opatrunek i kazał nie zakładać i zacząć hartować kolegę-jest nieco niewygodnie ale do przeżycia te szwy są znacznie bardziej dokuczliwe,o dziwo mówił żeby nie używać żadnych maści jedynie szare mydło+ ranisilver w sprayu


 

wojek

New member
Jednak nie taka ostatnia :D ,zrobiło się dość mocne podrażnienie w dolnych granicach żołędzia,lekkie swędzenie i pieczenie,w sumie nawet nie takie lekkie,dziś już nie używałem srebra w sprayu bo myślałem że to może być przez to chociaż jak doczytywałem to niby nie można być na to uczulonym ale być może przesadziłem z ilością i to podrażniłem.Zostawić to tak jak jest i próbować przemęczyć czy jest coś neutralnego dla gojenia się ran a działające na podrażnienia?
 

wojek

New member
Hej,prawie 2 tygodnie od zabiegu,wszystko ładnie się goi,oprócz tego na zdjęciu,wcześniej w tym miejscu był strupek jednak podczas mycia szarym mydłem po prostu się zmył i teraz lekko się to babra,to znaczy nic się z tego nie sączy ale po kąpieli i tak robi się takie miękkie,lekarz po tygodniu kazał chodzić bez opatrunku i wydaje mi się że to dobry pomysł bo kolega się już zahartował na tyle że mogę swobodnie sobie śmigać bez dyskomfortu ale teraz cały czas mi się zahacza tym strupkiem o bokserki :/ nie wiem co z tym robić
 

wojek

New member
Szwy wypadły całkowicie,jednak ten strupek na środku nad wędzidełkiem jak był tak jest i nie chce się "zagoić" do samego końca,cała reszta można powiedzieć że idealnie a tamto mimo psikania Ranisilverem 2 razy dziennie+szare mydło wygląda tak samo dosłownie jak na samym początku.Macie może jakąś radę jak z tym działać czy umawiać się na konsultację do lekarza prowadzącego?Ściąga 300 za same konsultacje także jak macie może jakiś trick to wolałbym najpierw skorzystać z tego :D
 

pbsot

Active member
@wojek jak nie używasz to możesz spróbować maść help4skin ale prawda jest taka ze akurat przy wędzidełku z reguły najdłużej sie goi , po prostu daj temu czasu , możesz też spróbować trzymać go zawiniętego cały czas podobno to przyśpiesza gojenie a mit o tym ze rana musi oddychać już dawno został obalony .
 
Do góry