Do Bastek89 i esterek, skoro macie posiewy jałowe, ale też nic nie piszecie czy macie powiększona prostatę , nic nie piszecie o dodatkowej diagnostyce typu uroflowmetria, czy uretrografia, czy też nawet endoskopowe badanie układu moczowego , ,,,,. Otóż po pierwsze jak są posiewy jałowe, to gdzieś musi być przyczyna Waszych dolegliwości, ,., istnieje coś takiego jak chemiczne i mechaniczne podraznianie prostaty , a dzieje się tak właśnie dlatego , że jest przeszkoda w odplywie moczu, powiększona prostata nie musi być sama w sobie powiększona, ona może być obrzeknieta bo jest tam stan " zapalny " - dałem cudzysłów, bo nie są to bakterie czy wirusy tylko właśnie podrażnienie chemiczne , które skąś musiało się wziąć, i teraz pytanie? W moim przypadku mam przeszkodę w postaci zwężenia ujścia cewki moczowej ( czekam na zabieg 8 ego Maja ) , mój urolog prowadzący powiedział, że tak się dzieje ponieważ tworzy się w cewce nienaturalne i niefiziologiczne ciśnienie, które powoduje rozpieranie się cewki właśnie od tej przeszkody u mnie zwężenia, ale może być również np.od samej prostaty i wtedy mocz wbija się do kanałów gruczołu drazniac ją. Podrażnione prostata daje całą gamę dolegliwości, u jednych to będzie pieczenie , u drugich ból u innych problem z nasieniem itd. Trzeba poszukać przyczyny, stąd mój lekarz mówi, że tego nie leczy się abx tylko szukamy przyczyny podrażnienia prostaty , jeszcze co mi mój Guru powiedział, często ludzie nie wiedzą, że mają problem , bardzo często ludzie mają wady wrodzone i o tym nie wiedzą, przychodzą do niego 20-to , 30-to 40 o , 50 ccio latkowie , u których ta wada wyszła po czasie , ponieważ siła skurczu pęcherza kompensuje przeszkodę, ale po latach ten cały karkołomny mechanizm zaczyna się walić i zle funkcjonować, dlatego tak ważna jest diagnostyka w przypadku posiewów jałowych, w wielu przypadkach nawet uroflometria nie daje dokładnych wyników i trzeba szukać dalej , tyle ode mnie może to komuś pomoże, ,,,, aha nie tylko może być zwężenie cewki, może to być np. problem z pęcherzem lub inny , ,,,,,, jeszcze jedno , jeżeli chodzi o bakterie w prostacie, ,,,,,,,,, 99 procent facetów ma bakterie ale tylko kilka procent ma patogeny, słowa mojego lekarza, ,,,,dlatego lekarze leczą na chybił trafił i przeważnie na Nie- trafił, ,On uważa, że wiele posiewów jest zanieczyszczonych i również dają dodatnie wyniki, bo dlaczego np.ludzie umierają na zapalenie otrzewnej , a w szpitalu po 4 ech dniach leczenia abx są zdrowi , a w przypadku Zgk leczą się miesiącami, ,,,, zapalenie bakteryjne rządzi się swoimi symptomami, jest antybiogram i antybiotyk , lecz jednak nie ta konkretna bakteria z antybiogramu jest patogenem, nawet ona nie musi być w prostacie i tu leży problem ,,,zostawiam jednak bakterie, to nie moja działka,ja nie mam bakterii, ,,,.,, więc ludzie rubcie dokładną diagnostyka , przyczyna musi gdzieś być, ostatnie pytanie tylko jeszcze ,,, ludzie wyleczeni z bakterii dalej mają objawy ,,,o co tutaj chodzi ,,, ? chyba tak jak napisałem niekoniecznie bakteria patogenna musi być w prostacie - tam każdy ma bakterie, tylko czy to są właśnie one że My je zwalczamy, ,,,,,
Pozdrawiam Wszystkich , widzę, że jeszcze mogę dokonywać wpisów na forum , i że admin nie wywalił mnie jeszcze z Waszej społeczności. .
P.s opiszę Wam wszystko po pobycie w szpitalu , liczę się nawet z tym , że jeżeli będzie trzeba to doktor przytnie mi prostatę, jego slowa to : leczenie przewężenia i cystskopia całego układu moczowego i usunięcie wszystkich defektów które być może tam są, żeby mnie kompleksowo zaopatrzyć, ,,,,liczę, że będzie dobrze, ,,,