Z mojej wiedzy wiem, że rozpuszczalne są przezroczyste / białe,bo sam na bazie krowiej tkanki czy coś. Natomiast nierozpuszczalne są niebieskie i takie ja też miałem.
właśnie wróciłem od lekarza i jestem bez szwów , wygląda bardzo bardzo fajnie ale jeszcze smarowanie smarowanie smarowanie )))
Miałem dwa miejsca gdzie opuchlizna nie chciała schodzić ponieważ dłuższy koniec szwa zarósł i trzeba było go lekko wyrywać. Jak tylko go wyjął to opuchlizna zmalała
Kurcze, moje szwy są podobne do Twoich, a lekarz powiedział, że są rozpuszczalne. Do tej pory jak wypadały to całe nieprzerwane. Na kartce z informacjami mam napisane, że po 4 tygodniach "szwy ulegną rozpadowi". Dzisiaj mija 3 tydzień zobaczymy co się zmieni jeszcze przez kolejny.
Ja miałem niebieskie - identyczne jak te. 3.0 Prolene, nierozpuszczalne. I też miałem zalecenie, żeby nosić luzem, a nie cudować z trzymaniem w pionie.
Ja zrobiłem tak - zadzwoniłem do Szwedowskiego i powiedziałem - czuje dyskomfort od tych szwów a on mi mówi to niech Pan przyjedzie do 30 min bo na urlop jadę i jestem juz spakowany.
Zabrałem się i przyjechałem a on niech Pan pokarze co się dzieje i sam stwierdził ze wszystko jest zrośnięte bardzo dobrze to ściągnie mi te szwy i będzie po krzyku. Na to ja odpowiedziałem OK )))
Dodał że podczas ściągania ZERO krwi,krewki,zakrwawienia wacika
2 tygodnie po zabiegu, wszystko pięknie się zagoiło a opuchlizna już tylko przy wędzidełku. Dzisiaj żonka jak go zobaczyła ( musiałem ukrywać rezultaty przed nią) to mnie ze swoich rąk nie wypuściła.
Oczywiście wszystko ostrożnie a wrażenia super - jeszcze nigdy nie widziałem tak zachwyconej kobiety z widoku penisa
Szczerze? Kilka miesięcy - tak patrząc po sobie...
Ale żeby Cię nie denerwować u Ciebie będzie pewnie dużo szybciej bo widać, że szybko wszystko się goi.
Obstawiam, że do 1,5 - 2 miesięcy od zabiegu nie będzie już śladu.
Szczerze? Kilka miesięcy - tak patrząc po sobie...
Ale żeby Cię nie denerwować u Ciebie będzie pewnie dużo szybciej bo widać, że szybko wszystko się goi.
Obstawiam, że do 1,5 - 2 miesięcy od zabiegu nie będzie już śladu.
konsultowałem się z lekarzem i kazał mi schładzać opuchnięte miejsce i od soboty tak robię to bardzo zmalała opuchlizna. Przykładam zimną flaszkę wiśniówki
Panowie mam jakieś dziwne odczucia w miejscu gojenia się rany od strony wędzidełka - zaczyna mnie pobolewać ( coś podobnego go skurczów) o co chodzi ??
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.