• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie.

Złomek3

New member
Hejka wszystkim ponowie! Jestem po zabiegu obrzezania już 10 dni, na tą chwilę wszystko okej jest, stosuje się do tego co mi lekarz zalecił, tylko zastanawia mnie jedna rzecz, bo owszem szwy wchłanialne już zaczynają wypadać powoli ale gdy zdejmowałem opatrunek zauważyłem, że okej, jest krew, ale krew jest wynikiem wzwodów chociaż nie ma jej dużo, natomiast dotykając gazikiem szwów lekko to zostawiają po sobie lekkie zabarwienie (szwy są żółte) i czy takie coś jest normalne, że szwy wchłanialne zostawiają po sobie kolor na opatrunku?
 
Jak ci się przyklejają opatrunki to możesz spróbować nasmarować szwy maścią jakąś polecana przez ludzi np sutriheal w dużej ilości i wtedy zawinąć żeby później nie rwało się przez zaschniętą krew przylepioną do gazika
Jeśli chodzi o kolor szwów na gaziku, to podejrzewam ze chodzi o taką wydzielinę żółtawą która się sączy z rany i nie ma nic wspólnego z twoimi szwami. To akurat zbieżność, ze ma taki kolor jak szwy. Nie znam nazwy tej wydzieliny, ale jest typowa i bardzo dużo osób ją ma. Chodzi mi o to, ze przykładowo jakbyś miał zielone szwy to ta wydzielina dalej byłaby żółta.
 

Loco12

Member
Też miałem żółte na opatrunkach przy ich zdejmowaniu, spokojnie. Ja przy zdejmowaniu opatrunku psikałem octaniseptem, żeby zwilgotniał i dopiero jak łatwo odchodziło to go zdejmowałem
 
tak wszystko sie zagoilo, ogolnie nawet jak sobie zetrzesz skórę np. z kolana tak dość mocno to w trakcie gojenia pojawia się to żółte coś także to jest po prostu reakcja organizmu na gojenie rany
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry