• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie całkowite, miesiąc po + pytania

Damiano33

New member
Witam serdecznie
Miesiąc temu postanowiłem coś zrobić z problemem, który mnie mierził przez dugi czas. Częściowa stulejka przy wzwodzie. Mam 33 lata i nadwagę (z którą walczę). W końcu zdecydowałem się na zabieg u doktora Mateusz Dzięgała (Wrocław), prywatnie laserem. Problem z moim panem był taki, że jest dość krótki bez erekcji po prostu jakby się chowa w warstwie tłuszczowej. Wyglada to jak wygląda, zaczynam się do tego przyzwyczajać. Żołądź pomimo, że nie ma już napletka (całkowite) to chowa się tak jakby jeszcze go miał. Nie mam jednak problemu ze złapaniem penisa i np odciągnięciem skórki żeby widoczny był cały żołądź i np odlać się. Czy jeśli jeszcze zrzucę wagę to lepiej by to jakoś wyglądało? Żołądź jest dość czuły teraz, czasami jest lekko odsłonięty jak chodzę, czuję, że coś tam uwiera w gaciach. Nie ma jednak mowy o ocieranie np ręcznikiem bo zaczyna to po prostu boleć. Jak długo taki stan może się utrzymywać? Przy prysznicu normalnie odciągam skórę i myje go prysznicem (ale nie na maksymalnym ciśnieniu wody). Masturbowałam się już kilka razy (szwy wypadły wszystkie, po 2 tyg dopiero je widziałem tak się schowały w warstwie skórnej, ale nic mi nie było, żadnej oponki czy w ogóle mocnego krwawienia. Zagoić już się raczej wszystko zagoiło chociaż podchodzę do tego z rezerwą). Trochę szkoda, że nie ma teraz za bardzo skóry żeby ciągnąć na górę i w dół, grzybek też robi mi się dość nabrzmiały. Na początku sprawiało to lekki dyskomfort i może minimalny ból. Teraz jest trochę lepiej. Czy tak to powinno wyglądać? Mam czasami wrażenie, że mi go rozsadzi. Ogólnie chciałbym Was drodzy forumowicze zapytać jak waszym zdaniem to wygląda? Wiem, że mam małego, przy wzwodzie ma jakieś 11cm : (. Co o tym sądzicie?

 

nope

Well-known member
Nie rozumiem do konca problemu. Moze masz czesciowe zrobione a nie calkowite? Zrob fotki bezposrednio o co chodzi. Co do chowania penisa w tłuszczu to nazywa sie to penis zakopany czy cos takiego. W twoim przypadku to schudnięcie = dluzszy penis i ten efekt tez sie zniweluje z chowaniem w tluszczu. Jak w wzwoxzie sobie przylozysz palca do kosci w sensie w wzgorek lonowy obok penisa i wcisniesz palec to tyle ci mniejwiecej przybedzie cm.
 

pitaq

Member
U mnie podobnie wygląda po zabiegu tylko teraz już mogę odciągnąć więcej jak wypadły szwy i opuchlizna ustąpiła, w zwodzie jeszcze nie próbowałem. Tak jak kolega wyżej mówi, im człowiek cięższy tym mniej go wystaje, jak ważyłem około 90 kg to więcej go było widać, teraz jak mi się przybrało to mniej
 

Damiano33

New member
Jeszcze nie zagojone masz. Dobrze widze?
Tego nie wiem, nic nie krwawi już. Umówię się na wizytę kontrolną niedługo, ale chciałem poznać Wasze zdanie. Generalnie ja nie miałem jak opatrunków nawet założyć przez to, że siusiak się cofa. Gazy przykładałem po prostu na przód majtek. Po pierwszym tyg lekarz powiedział, że wszystko się ładnie goi. Używałem oceniseptu, starałem się jakoś tej maści. Miałem też tabletki antybiotyk i jeszcze jakieś jedne na obrzęk.
 

vrocek

New member
Hej Damiano, jak u ciebie po takim czasie? Dalej masz to uczucie jakby sie tam mocno zoladz pompowal? Poluznila sie cos blizna po tym czasie? Wzwod ok? Mam bardzo podobne ciecie i podobne odczucia po 2 tyg.
 

Damiano33

New member
Hejo, kompletnie inaczej już to wygląda. Nie pompuje się już tak mocno, mogę go nawet dotykać już bez uczucia bólu. Blizna się poluźniła i to sporo, teraz to wygląda. Zadowolony jestem. Wzwód też ok. Doopa jest trochę jak mi nie stoi, ale to już wina tego, że mam za dużo na tym wzgórku łonowym. Doktor powiedział, że jakbym chciał to mi liposukcje zrobi tego miejsca. Wrzucę fotki w wolnej chwili.
 

Damiano33

New member
Dzieki. A w ktorym miejscu liposukcje miales teoretycznie miec? Trzon, blizna?
Wzgórka łonowego. Mam tam za dużo tłuszczu po prostu i dlatego mi się mały tak chowa jak jest w spoczynku. I tak już wygląda to lepiej niż wcześniej. Jak schudnę to powinno się to jeszcze unormować. Jeśli nie to mogę iść na ten zabieg. Najważniejsze, że we wzwodzie wygląda spoko.
 

Invio155

New member
Hej potrzebuje porady, bo stoję przed podobnym problemem. Posiadam jeszcze sporo nadwagi i zastanawiam się czy przeszkadza ona w wykonaniu zabiegu. Rozmawiałeś na ten temat z lekarzem przed zabiegiem czy nie bylo to konieczne? U mnie sytuacja wygląda trochę gorzej, bo kg jest więcej wiec penis przez tłuszcz jest wizualnie mniejszy i mam wrażenie, że będzie to mocno przeszkadzać w późniejszej higienie rany jak i samym zabiegu. Myśle czy nie zrzucić jeszcze paru kg i dopiero wtedy się przejść do urologa. Może to nie brzmi bardzo rozsądnie i przedłużam, ale odnoszę wrażenie, że jednak brak dodatkowych kg w tych okolicach dużo zmieni. Z góry dzięki za pomoc :)
 

Damiano33

New member
Hej potrzebuje porady, bo stoję przed podobnym problemem. Posiadam jeszcze sporo nadwagi i zastanawiam się czy przeszkadza ona w wykonaniu zabiegu. Rozmawiałeś na ten temat z lekarzem przed zabiegiem czy nie bylo to konieczne? U mnie sytuacja wygląda trochę gorzej, bo kg jest więcej wiec penis przez tłuszcz jest wizualnie mniejszy i mam wrażenie, że będzie to mocno przeszkadzać w późniejszej higienie rany jak i samym zabiegu. Myśle czy nie zrzucić jeszcze paru kg i dopiero wtedy się przejść do urologa. Może to nie brzmi bardzo rozsądnie i przedłużam, ale odnoszę wrażenie, że jednak brak dodatkowych kg w tych okolicach dużo zmieni. Z góry dzięki za pomoc :)
Siemanko. To czy przeszkadza to lekarz ocenia przed zabiegiem. Na 1 wizycie konsultacja i pokazujesz jak to wygląda. Powiem Ci jak to u mnie wyglądało. Tak na dobrą sprawę to pojęcia nie miałem, że on mi się tak chowa bo miałem sporo tego napletka i zawsze wystawało sporo tej skóry. Mogłem odciągnąć żeby zobaczyć żołądź, ale tylko w spoczynku żeby tam się podmyć, ale też nie aż tak jak np teraz gdzie mam z 1,5 cm skóry odciągniętej między miejscem szycia, a grzybkiem. Po zabiegu tak mi się schował, że ja nawet nie mogłem opatrunku owinąć na wacka tylko przykładałem go do majtek od przodu. Mało tego nie bardzo miałem jak się tam myć przez opuchliznę więc myłem tylko to co mogłem. Smarowałem zalecaną maścią tam gdzie mogłem i maksymalnie jak się tylko dało skórkę zdjąć. Doktor trochę się bał, że będę się kwalifikował do tego, że mi się szwy rozejdą. Nic nie puściło. Mało tego nic nie krwawiło (oprócz 1 dnia) i nie wdała się żadna infekcja czy coś. Po 2 tyg miałem już zagojone wszystko tylko obrzęk został na co miałem maść. Szwy samorozpuszczalne, wszystkie wypadły. Szczerze to psychicznie dostałem mocno po tym co widziałem. Zastanawiałem się wiele razy czy dobrze zrobiłem itd. Dzisiaj jednak jestem zadowolony bo nareszcie mam wacka jak trzeba. Zrzucę jeszcze te parę kg to i w spoczynku będzie lepiej wyglądał, a jak ten tłuszcz zostanie tam to pojadę sobie na tą liposukcję. Utrzymanie higieny jest teraz bardzo łatwe. Moim zdaniem idź bo jak będziesz miał to za sobą nawet jak masz teraz te dodatkowe kg to lepiej się poczujesz. Jeszcze jedna tylko rzecz, może się to wydać trochę straszne, no ale tak było. Z racji tego, że ja też mam co nieco tych kg to znieczulenie miejscowe podziałało na mnie tak 50/50 albo taki mam organizm po prostu. Doktor pytał się mnie czy czuję ból, powiedziałem, że nie czy jakoś tak, że bardzo niewiele. Tak naprawdę to czułem ten cholerny ból (zaproponował, że jak czuję to mi da od pasa w dół znieczulenie, ale to dopiero przy następnej wizycie. Nie chciałem czekać do następnej bo już przed tą się psychicznie przygotowałem), zacisnąłem zęby i jakoś to wytrzymałem. Miałem już w doopie czy będzie bolało czy nie byle tylko po wszystkim było. Jak wstałem to koszulkę miałem morką jakbym z basenu wyszedł. No ostra jazda. Spytaj się w razie czego czy dobrym pomysłem będzie podanie tego znieczulenia od pasa w dół. Idź śmiało do lekarza i niech oceni, jak powie, że można robić to się nawet nie zastanawiaj. Sam już za długo z tym zwlekałem. Elo.
 

Podobne tematy

Do góry