Na większość oprócz pseudomonas aeruginosa.
Na pseudomonas jest PSEUDOVAC.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an alternative browser.
You should upgrade or use an alternative browser.
Zapalenie prostaty
- Thread starter sajmon
- Rozpoczęty
Na pseudomonas jest PSEUDOVAC.
Na co jest jeszcze wrażliwy chinolony też?Nie ma sensu się kłócić. Nikt nie mówi że metoda określania wrażliwości na antybiotyk jest zła. Jeżeli pokazuje że dana bakteria jest wrażliwa to jest wrażliwa. Tutaj się chyba zgadzamy?
Antybiotyki bardzo źle penetrują do prostaty. Tu też się zgadzamy.
Dlatego stosuje się duże dawki przez bardzo długi czas. Też się zgadzamy.
Biodostępność antybiotyku w prostacie po 2-3 dniach jest więc mała i trudni ocenić obiektywnie efekt leczenia. O to mi chodzi.
Należy unikać podawania antybiotyków bez antybiogramu bo niepotrzebnie się trujemy. Robi się tak jednak przy wielu chorobach aby pomóc pacjentowi i ulżyć zwłaszcza gdy objawy są bardzo jednoznaczne.
Zażywanie często i krótko różnych antybiotyków jest niedobre dla danego pacjenta i dla całej populacji bo powoduje hodowanie lekoopornych szczepów bakterii.
Ja teraz mam wynik enterococus faecalis wrażliwy na amoksycyklinę zażywam ponad tydzień, nie widzę dużej poprawy ale będę kontynuował bo przerwanie teraz ze względu na powyższe byłoby nierozsądne.
Niestety tylko na biseptol na który jestem uczulony. Szczep HLAR.Na co jest jeszcze wrażliwy chinolony też?
W kwestii biseptplu to ja brałem 15 dni bez jakiekolwiek efektuNiestety tylko na biseptol na który jestem uczulony. Szczep HLAR.
Mam to samo oporne na chinolony z tą różnicą, że nie robili mi testu na Penicyliny, także nie wiem czy Amoksiklav by to łykał.Niestety tylko na biseptol na który jestem uczulony. Szczep HLAR.
Proponuję zrobić jeszcze raz badanie i porządny antybiogram, a potem leczyć wg. antybiogramu. Mój szczep idzie na Ampicylinę i Amoksiklaw, ale przecież u Ciebie może być zupełnie inaczej.Mam to samo oporne na chinolony z tą różnicą, że nie robili mi testu na Penicyliny, także nie wiem czy Amoksiklav by to łykał.
Problem w tym, że nie chcę przerywać leczenia jak już prawie się wyleczyłem- dobre rezultaty u mnie dawała fosfomycyna teraz również nitroksolina, także mam czego się trzymać. Enterococcus może być jeszcze wrażliwy tylko na pochodne penicylin np Amoksiklav, chinolony, (linkozamidy nie wiem czy są dostępne w otwartym lecznictwie) . Glikopeptydy, linezolid wiadomo tylko leczenie szpitalne.
Wbrew często spotykanym opiniom na tym forum, że bakteria E.coli jest dość łatwa do wyleczenia, po zgłębieniu tego wątku ogólnie w Internecie to niestety łatwo można znaleźć tematy gdzie ludzie po kilku nieudanych terapiach antybiotykami mężczyźni trafiali do szpitala na leczenie dożylne przez kroplówkę i nic to również nie dało.
Tak na chłopski rozum. Jest to bakteria jelitowa. Wykluczyłem kilka potencjalnych źródeł zakażania/nadkarzania się. Jak zwał tak zwał. Pozostało mi przeprowadzić po zakończeniu leczenia jakieś badania gastro. Jak mi to podpowiedział użytkownik @marcelus kolonoskopia. No chyba, że jeszcze coś?
Jestem po około 20 dniach leczenia Moloxinem 400mg x1 dziennie wieczorem. Jeszcze 10 przede mną. Poprawa stanu moczu (klarowny, jaśniejszy) była po 4 dniach zażywania Moloxinu i utrzymała się przez tydzień. Potem wszystko wróciło do normy. Cuchnący mocz i zwiększony ból prostaty przy siedzeniu. Nie wiem czy ta bakteria się uodparnia czy co do jasnej cholery? Nic innego mi nie przychodzi do głowy, chociaż jak mi tutaj pisano na forum uodpornienie jest mało prawdopodobne. Dodam, że to już trzecia kuracja by pozbyć się tej bakterii z prostaty oraz moczu.
Tak na chłopski rozum. Jest to bakteria jelitowa. Wykluczyłem kilka potencjalnych źródeł zakażania/nadkarzania się. Jak zwał tak zwał. Pozostało mi przeprowadzić po zakończeniu leczenia jakieś badania gastro. Jak mi to podpowiedział użytkownik @marcelus kolonoskopia. No chyba, że jeszcze coś?
Jestem po około 20 dniach leczenia Moloxinem 400mg x1 dziennie wieczorem. Jeszcze 10 przede mną. Poprawa stanu moczu (klarowny, jaśniejszy) była po 4 dniach zażywania Moloxinu i utrzymała się przez tydzień. Potem wszystko wróciło do normy. Cuchnący mocz i zwiększony ból prostaty przy siedzeniu. Nie wiem czy ta bakteria się uodparnia czy co do jasnej cholery? Nic innego mi nie przychodzi do głowy, chociaż jak mi tutaj pisano na forum uodpornienie jest mało prawdopodobne. Dodam, że to już trzecia kuracja by pozbyć się tej bakterii z prostaty oraz moczu.
Moim zdaniem antybiotykoterapia jest zawodna i w stanie przewlekłym nie prowadzi do wyleczenia. Ja mam inny pomysł na wyzdrowienie:
1. Szczepionka PSEUDOVAC (od stycznia)
2. Całkowita zmiana dotychczasowego stylu życia:
- spokój w domu, zero telewizji i internetu, zero stresu w pracy, zero imprez, wysypianie się, suplementacja witaminowa i mineralna, probiotyki wzmacniające odporność. Zero używek.
3. Dieta: zauważyłem, że szkodzą mi potrawy kwaśne w smaku, które uwielbiam: ogórki kiszone, kapusta kiszona, grapefruity itp. Natomiast dobrze się czuję w czasie diety warzywno mięsnej. Prostata boli po podrażnieniu jelita i odbytu. Szczególnie odbytu. Katastrofa jest po rozwolnieniu.
4. Zioła.
5. Ciepły ubiór.
To tak na szybko.
1. Szczepionka PSEUDOVAC (od stycznia)
2. Całkowita zmiana dotychczasowego stylu życia:
- spokój w domu, zero telewizji i internetu, zero stresu w pracy, zero imprez, wysypianie się, suplementacja witaminowa i mineralna, probiotyki wzmacniające odporność. Zero używek.
3. Dieta: zauważyłem, że szkodzą mi potrawy kwaśne w smaku, które uwielbiam: ogórki kiszone, kapusta kiszona, grapefruity itp. Natomiast dobrze się czuję w czasie diety warzywno mięsnej. Prostata boli po podrażnieniu jelita i odbytu. Szczególnie odbytu. Katastrofa jest po rozwolnieniu.
4. Zioła.
5. Ciepły ubiór.
To tak na szybko.
Brałem teraz drugi raz po roku. Jakiś efekt jest, plamki póki co mi się nie pojawiają na żołędziu. Wydaje mi się, że lepiej brać ciągiem 30 dni, tak mi zalecał lekarz i po pierwszych 10 dniach czułem się bardzo dobrze, szkoda że zrobiłem 10 dni przerwy przed kolejną dawką.a co myślicie o szczepione urivac?
Jak sobie z tą bakteria poradziłeś? Też ją mam i od roku cały czas problemy. Brałem już Moloxin400mg, Augumentin (zero efektów), teraz po biseptol 480 przez 10 dni było spoko, ale znów wrociło, mam jeszcze przepisany lek: Levofloxacin Aurovitas 500 mg, wykupię go i spróbuje.Problem w tym, że nie chcę przerywać leczenia jak już prawie się wyleczyłem- dobre rezultaty u mnie dawała fosfomycyna teraz również nitroksolina, także mam czego się trzymać. Enterococcus może być jeszcze wrażliwy tylko na pochodne penicylin np Amoksiklav, chinolony, (linkozamidy nie wiem czy są dostępne w otwartym lecznictwie) . Glikopeptydy, linezolid wiadomo tylko leczenie szpitalne.
W antybiogramie mam:
Ampicylina
Trimetoprim/suflametoksazol
Ciężko to wybić szczerze ponad 2 miesiące tłukę cały czas bez przerwy najpierw Cipronex 10dni dalej kotrimoksazol już ponad 40dni do tego 2rzut równolegle 11saszetek fosfomycynacy co 2-3 dni teraz na dobicie jako następny rzut mam kotrimoksazol + Nitroxolin forte 20dni. U każdego wszystko inaczej może działać dobre wyniki ma też trimetoprim to jest połowa kotrimoksazolu wątroba mniej dostaje.Jak sobie z tą bakteria poradziłeś? Też ją mam i od roku cały czas problemy. Brałem już Moloxin400mg, Augumentin (zero efektów), teraz po biseptol 480 przez 10 dni było spoko, ale znów wrociło, mam jeszcze przepisany lek: Levofloxacin Aurovitas 500 mg, wykupię go i spróbuje.
W antybiogramie mam:
Ampicylina
Trimetoprim/suflametoksazol
Nie jestem zwolennikiem antybiotyków ale np przy amoksycykline po skończonej antybiotykoterapii trzeba doleczyć np połowa dawki przez miesiąc żeby bakterie nie przetrwaly tak mówił mój urolog który z sukcesem wybił e.feacalisa tym sposobem . Schudłem 10 kg i miałem problemy jelitowe ponad rok ale wszystko wróciło do normy . Na koniec trzeba zrobić 20 dniowa terapię urolactem i zakwasić mocz na noc wystarczy jedna witamina c 200 większe dawki mogą podrazniac. Opisany przyklad to moja historia nie jest to jakiś schemat itp. można sugerować na wizycie lekarskiej takie rozwiązanie o antybiotykoterapii zawsze decyduje lekarz, nie bawcie się sami antybiotykami to nie jest dobre rozwiązanie jeśli nie ma bakterii to spróbujcie z nich zrezygnować lub zastąpić np ziołamiBrałem teraz drugi raz po roku. Jakiś efekt jest, plamki póki co mi się nie pojawiają na żołędziu. Wydaje mi się, że lepiej brać ciągiem 30 dni, tak mi zalecał lekarz i po pierwszych 10 dniach czułem się bardzo dobrze, szkoda że zrobiłem 10 dni przerwy przed kolejną dawką.
Powiedz to tym którzy złapali np kiłę. Jeżeli jest pewność że patogen wszedł z zewnątrz przez cewke, lub jako powikłanie po chorobie np z krwią to te bakterie trzeba wybić do 0 w przeciwnym razie człowieka męczy pół życia.przez antybiotyk odporność spada i bakterie mutują, zamiast antybiotyków, które nikogo do tej pory nie wyleczyły podnieś odporność dieta Kwaśniewskiego/ paleo/ Witoszek/ Danuty mylek
Sam widzisz antybiotyki Ci nie pomagająCiężko to wybić szczerze ponad 2 miesiące tłukę cały czas bez przerwy najpierw Cipronex 10dni dalej kotrimoksazol już ponad 40dni do tego 2rzut równolegle 11saszetek fosfomycynacy co 2-3 dni teraz na dobicie jako następny rzut mam kotrimoksazol + Nitroxolin forte 20dni. U każdego wszystko inaczej może działać dobre wyniki ma też trimetoprim to jest połowa kotrimoksazolu wątroba mniej dostaje.
Przecież nie masz kily, na kile się bierze 7dni max, Ty bierzesz 40 dni bez efektu. Nikt nie wierzy w diety które opisałem, tylko wola ufać urologom którzy mają jakąś skuteczność w leczeniu antybiotykami 1%?Powiedz to tym którzy złapali np kiłę. Jeżeli jest pewność że patogen wszedł z zewnątrz przez cewke, lub jako powikłanie po chorobie np z krwią to te bakterie trzeba wybić do 0 w przeciwnym razie człowieka męczy pół życia.
Minimum
Leczenie kiły to minimum 2tyg we wczesnym stadium zaawansowaną często nawet parę miesięcy tak jak bolerioze i to duże dawki dożylnie lub domięśniowo najczęściej penicylina naturalna lub doksycyklina. Ja już nie mam żadnych objawów biorę po prostu żeby mieć pewność, że nie wróci.Przecież nie masz kily, na kile się bierze 7dni max, Ty bierzesz 40 dni bez efektu. Nikt nie wierzy w diety które opisałem, tylko wola ufać urologom którzy mają jakąś skuteczność w leczeniu antybiotykami 1%?
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
Dzwigacz odbytu, zaburzone mięsnie dna miednicy, zapalenie prostaty
- Started by marpal
- Odp: 7
-
-
-
Udostępnij: