• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

dejw177

Member
Leczyłem się też u Gołąbka, ale gościu to straszny naciągacz. Gdyby nie to, że mam naukowe wykształcenie (jestem biotechnologiem) to dałbym mu sie leczyć źle. Dał mi antybiotyk, który nie był najlepszy na moją bakterię plus kazał mi kupić suplement ze swojej firmy LOL. Wydaje mi się, że on mega przeciąga leczenie, żeby jak najwięcej kasy wyciągnąć. Uważajcie na niego :)
 

Grom

Well-known member
Masz rację, bo antybiotyki to nie cukierki. Jeśli ja w przeciągu pół roku robię 3 badania nasienia i za każdym razem wychodzi pseudomonas aeruginosa wrażliwy na levofloxacynę to wyjścia wielkiego nie mam. Aby wyzdrowieć, bo sama ta bakteria się nie wyeradykuje, muszę łyknąć to dziadostwo. Szczególnie, że jednocześnie mam nadżerkę i helicobactera w żołądku.
 

dejw177

Member
Masz rację, bo antybiotyki to nie cukierki. Jeśli ja w przeciągu pół roku robię 3 badania nasienia i za każdym razem wychodzi pseudomonas aeruginosa wrażliwy na levofloxacynę to wyjścia wielkiego nie mam. Aby wyzdrowieć, bo sama ta bakteria się nie wyeradykuje, muszę łyknąć to dziadostwo. Szczególnie, że jednocześnie mam nadżerkę i helicobactera w żołądku.
a co sądzisz o tym co pisałem wcześniej, ze po probie stameya bakteria wyszła mi tylko w płynie z prostaty (pobrany z cewki wymazówką), a w moczu po próbie już nie? dziwne.
 

Grom

Well-known member
Dziwne ale nie niemożliwe. W moczu doszło do jej bardzo dużego rozrzedzenia a w labie mają wywalona takie ilości. Jakby Ci w nasieniu po masażu nie wyszło to wtedy byłoby to trochę dziwne ale tylko trochę bo poczytaj posty Jerzego.
 

jarcy

Well-known member
lekarz mi powiedział, że wielu pacjentów ma z zapaleniem prostaty po lodziku. no to daj spokój, ja teraz jestem w takim stresie ze nie wiem jak bede potrafił cokolwiek robić, żeby nie mieć bakterii. przeciez Enteroccocus faecalis bytuje w jamie ustniej, jak ktoś ma np. zęby do leczenia kanałowego. Mało kto o tym wie...
Lekarze to mają swoje wizje jak Jackowski z Torunia każdy co innego mówi, skąd on może wiedzieć że po lodzie ? To wszystko jest wróżenie z fusów a prawda jest taka, że nikt naprawdę nie wie jak się zaraził a jak już jest chory to dopasowuje sytuacje ktore możliwe że spowodowały jego stan
 

Grom

Well-known member
@dejw177 spokojnie. Załóż gumę na instrument i będzie dobrze. Ja też, jeśli się całkiem wyleczę, będę w przyszłości zajebiście ostrożny.
Jak sobie pomyślę jak się za młodych lat na Woodstocku potrafiło dmuchnąć panienkę to aż mi słabo 😉
 

dejw177

Member
ciekawi mnie to, że tyle osób uprawia seks bez zabezpieczen itd. a niektorych dotyka takie gówno. ponoć wielu ma też zakażenia, ale bezobjawowe. ciekawe.
 

abst3

Well-known member
Panowie jak się ma jedną stała partnerkę i wyleczeni jesteście oboje to nie ma co się bawić w kondony tylko czerpać radość z seksu. Ja mam zamiar jeśli się wyleczę dać sobie jakieś 3-6 miesięcy na stu procentową ostrożność czyli guma a później normalnie jadę z tematem.
 

bartix

Active member
tylko mnie piekło i częściej sikałem i tyle. no i zaczerwieniona żołądź
No to ja mam podobne objawy ale żaden z urologów mi nie potwierdził że go prostata. Pieczenie sikanie zaczerwienienie. Ale nic więcej żadnych boli miednicy jąder. Objawy się nasilają np po wytrysku. Wszyscy mnie odsyłali do dermatologów. Prostata nie powiększona. Po jakim czasie zauważyłeś że levoxa działa ?
 

Jerzy W

Well-known member
No właśnie lekarz mi powiedział, że szansa nawrotu to 50%! I że mam uwazac z seksem i wychłodzeniem. Dał mi tez profilaktycznie antybiotyk na pół roku, czyli co 10 dni mam wypijać saszetke monuralu. Podoba mi się to podejście. No ale teraz jest naprawde o niebo lepiej, wczesniej cewka piekła mnie non stop praktycznie, sikałem ciągle, a wczoraj np oddałem mocz 7 razy. Szkoda, że ta regeneracja tyle trwa. Zdrowia panowie!!!
Fakty są inne. Po prostu populacja bakterii w Twojej prostacie została mocno zredukowana antybiotykiem i teraz układ odpornościowy jest w stanie ją kontrolować. Innymi słowy nie zabiliście wszystkich bakterii. Wystarczy teraz tylko niewielki stres skutkujący spadkiem odporności, a ona rozwinie się ponownie.
Taka regeneracja po zakażeniu to może być np. kilka dni, a jeżeli jest dłużej to jest tak jak napisałem. Po prostu zrób dobry wymaz teraz - patyczkiem do prostaty po masażu u będziesz wiedział. Idę o zakład, że wyjdzie ta bakteria, co była wcześniej, ale wzrost skąpy. Jeżeli nie to konował miał rację i ja stawiam flaszkę.
 

Jerzy W

Well-known member
Dzisiaj byłem u nowego urologa w Gdańsku. Nie umiał pobrać wydzieliny z prostaty - nie udało się klasycznym masażem, a patyka do prostaty nie umiał wsadzić. Żenada.
 

kaolik98

Well-known member
Dzisiaj byłem u nowego urologa w Gdańsku. Nie umiał pobrać wydzieliny z prostaty - nie udało się klasycznym masażem, a patyka do prostaty nie umiał wsadzić. Żenada.
Jak to patyka do prostaty? Myślałem, że po masażu stercza patyka to się wsadza do cewki do której w wyniku masażu wydzielił się płyn ze stercza.
 

Jerzy W

Well-known member
Jak to patyka do prostaty? Myślałem, że po masażu stercza patyka to się wsadza do cewki do której w wyniku masażu wydzielił się płyn ze stercza.
Czasami, u niektórych osób trudno jest wywołać wypływ wydzieliny z prostaty. U mnie właśnie tak jest. Lekarz masował przez kilka minut i nic.
Dlatego jedyną pewną na 100% metodą jest krótki masaż prostaty 30-45 sekund i potem kładziesz się na plecach, a lekarz wsadza Ci do penisa do cewki aż po obszar prostaty (ok 12 cm) patyczek do pobierania. Wtedy mamy 100% pewności, że nabieramy płyn z prostaty.
Po dzisiejszej porażce jest już na 200% pewien, że tylko metoda z patyczkiem do cewki/prostaty jest pewna. To tak jak metoda egzekucji poprzez odcięcie głowy - mamy 100% pewności, że gość nie przeżyje. Masaż w wypływem albo wyjedzie albo nie. Jak jest mało to miano bakterii może nie wyjść. To gówniana metoda - jak test moczu po masażu prostaty - aby wyszedł to musisz mieć kosmiczną ilość bakterii w prostacie.

W zasadzie to ten lekarz był mi potrzebny tylko do wypisania Biseptolu. Uderzam teraz 960 mg x 2 dziennie przez miesiąc.
Do tego dał mi Cenephron.
Ostatnio testowałem też naturalne leczenie dziwne:
- plastry chińskie LuckLife Bin Huo przyklejane na pępek - przyklejamy na 2 dni potem przerwa 2-3 dni i ponownie. Tak kilka sztuk.
- Tiens Codyceps - jakieś grzyby na wzmocnienie odporności i dodanie sił. Codziennie 2x2 tabletki.
Co ciekawe te metody chińskie działają. Możecie je stosować. Przypisała mi je ruska lekarka, przyjmująca w Gdańsku, która czyta z oka i leczy takimi metodami. Po tych grzybach człowiek ma bardzo dużo energii, jest silniejszy i ma ochote na seks nawet przy chorej prostacie!!!
Ja będę kontynuował te chińskie metody jako dodatek do Biseptolu. Za kilka dni ponowię Strovac 3 zastrzyki co 10 dni.


W leczeniu prostaty polecam porządne wytryski, ale z kobitą, a nie masturbacja. Jednak przynoszą poprawę.
 

kaolik98

Well-known member
Czasami, u niektórych osób trudno jest wywołać wypływ wydzieliny z prostaty. U mnie właśnie tak jest. Lekarz masował przez kilka minut i nic.
Dlatego jedyną pewną na 100% metodą jest krótki masaż prostaty 30-45 sekund i potem kładziesz się na plecach, a lekarz wsadza Ci do penisa do cewki aż po obszar prostaty (ok 12 cm) patyczek do pobierania. Wtedy mamy 100% pewności, że nabieramy płyn z prostaty.
Po dzisiejszej porażce jest już na 200% pewien, że tylko metoda z patyczkiem do cewki/prostaty jest pewna. To tak jak metoda egzekucji poprzez odcięcie głowy - mamy 100% pewności, że gość nie przeżyje. Masaż w wypływem albo wyjedzie albo nie. Jak jest mało to miano bakterii może nie wyjść. To gówniana metoda - jak test moczu po masażu prostaty - aby wyszedł to musisz mieć kosmiczną ilość bakterii w prostacie.

W zasadzie to ten lekarz był mi potrzebny tylko do wypisania Biseptolu. Uderzam teraz 960 mg x 2 dziennie przez miesiąc.
Do tego dał mi Cenephron.
Ostatnio testowałem też naturalne leczenie dziwne:
- plastry chińskie LuckLife Bin Huo przyklejane na pępek - przyklejamy na 2 dni potem przerwa 2-3 dni i ponownie. Tak kilka sztuk.
- Tiens Codyceps - jakieś grzyby na wzmocnienie odporności i dodanie sił. Codziennie 2x2 tabletki.
Co ciekawe te metody chińskie działają. Możecie je stosować. Przypisała mi je ruska lekarka, przyjmująca w Gdańsku, która czyta z oka i leczy takimi metodami. Po tych grzybach człowiek ma bardzo dużo energii, jest silniejszy i ma ochote na seks nawet przy chorej prostacie!!!
Ja będę kontynuował te chińskie metody jako dodatek do Biseptolu. Za kilka dni ponowię Strovac 3 zastrzyki co 10 dni.


W leczeniu prostaty polecam porządne wytryski, ale z kobitą, a nie masturbacja. Jednak przynoszą poprawę.
Dzięki za info. U mnie masturbacja tylko dodatkowo podrażnia cewkę i wytrysk ją dodatkowo podrażnia także :(
 

Jerzy W

Well-known member
Typowym i charakterystycznym objawem przewlekłego zakażenia prostaty jest dyskomfort po ejakulacji. Wtedy bakterie i czynniki stanu zapalanego dostają się cewki, co powoduje podrażnienie cewki. Trwa to 1-2 doby i wszystko wraca do normy gdy organizm opanuje to lokalne zakażenie lub stan zapalny się wygasi. Gdy masz słabą odporność to ten stan będzie trwał dłużej bo po prostu cewka zakazi się bakteriami z prostaty na dłużej.
Jednak gdy ograniczmy ilość bakterii w prostacie różnymi lekami lub wzmocnieniem odporności ogólnej to po ejakulacji nie dochodzi do takiego podrażnienie (lub jest minimalne). Wtedy ejakulacja poprawia komfort życia, bo opróżniamy prostatę z tych bakterii. Świetnym rozwiązaniem jest masaż prostaty podczas seksu przez partnerkę i silny wytrysk. To genialne, chociaż trudno o taki skarb w domu... ;-)
 

Jerzy W

Well-known member
Leczyłem się też u Gołąbka, ale gościu to straszny naciągacz. Gdyby nie to, że mam naukowe wykształcenie (jestem biotechnologiem) to dałbym mu sie leczyć źle. Dał mi antybiotyk, który nie był najlepszy na moją bakterię plus kazał mi kupić suplement ze swojej firmy LOL. Wydaje mi się, że on mega przeciąga leczenie, żeby jak najwięcej kasy wyciągnąć. Uważajcie na niego :)
Dużo uczył się w USA, czyli wie jak się zarabia na pacjentach. To straszne.
 

Jerzy W

Well-known member
Lekarze to mają swoje wizje jak Jackowski z Torunia każdy co innego mówi, skąd on może wiedzieć że po lodzie ? To wszystko jest wróżenie z fusów a prawda jest taka, że nikt naprawdę nie wie jak się zaraził a jak już jest chory to dopasowuje sytuacje ktore możliwe że spowodowały jego stan
Dziwne ale nie niemożliwe. W moczu doszło do jej bardzo dużego rozrzedzenia a w labie mają wywalona takie ilości. Jakby Ci w nasieniu po masażu nie wyszło to wtedy byłoby to trochę dziwne ale tylko trochę bo poczytaj posty Jerzego.
Miliardy ludzi ma obciągane codziennie i nie chorują na prostatę. Ten lekarz to taki wiejski filozof. Oczywiście jak prostata jest zakażona chlamydią albo inną bakterią weneryczną to jasne, ale zakażenie bakteriami bytującymi w człowieku jak faecalis lub gronkowiec to kwestia spadku odporności lub urazu cewki - wtedy bakteria dostaje się coraz głębiej i wstępuje do prostaty. Jednak to też ma związek ze spadkiem odporności, bo inny bzyka w dupkę i nic się mu nie dzieje. Nikt nie wie dlaczego u jednych bakterie zajmują prostatę a u innych nie. Nie mówię o osbnikach, którzy mają zastój moczu albo inne wady anatomiczne. Ten lekarz to buc. Gówno wie, a się puszy.
 

Podobne tematy

Do góry