• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

cinek87

New member
No ok, poczytałem. Śmieszy mnie to, że mamy taką medycynę a tak naprawdę sami nie wiemy na co się leczyć.
Co zamierzasz jeszcze zrobić żeby być pewnym?

A ja napewno zrobię badania kału i monoukleoza. A odpowie mi ktoś na mój wcześniejszy post??


P.S.
A teraz mi się przypomniało, jak się naczytałem o tych grzybkach.
Po jakimś czasie od początku problemów przestałem chodzić po lekarzach - każdy wie dlaczego. Czytałem różne strony w necie aż trafiłem na to: http://e-grzybica.com/grzybica-skutki-zakażenia-grzybica.html

I skusiłem się - nie widziałem innej opcji. Kuracja jest droga, niestety. I nie wiem czy to coś daje. Ale muszę Wam się przyznać, że albo to coś odpuściło albo te suplementy mi pomagały. Dodam, że wprowadziłem diete antygrzybiczą. Fakt faktem schudłem. Po jakimś czasie przerwałem, gdyż brakło mi kasy.

Ale jeżeli jest opcja, że to te grzyby to nie wiem czy nie skusze się jeszcze raz. Trochę to dziwne, że nasz organizm nie potrafi sobie poradzić z grzybami.
 

cinek87

New member
Red napisał:
Pisałem w poprzednich postach, że chorowałem na IBS wywołany prawdopodobnie przez grzyby i antybiotyki po trzyletniej walce różnymi lekami i zwiedzeniu wielu przychodni pomogło mi co? Może was to śmieszyć i zdziwić, ale pomógł mi kefir z grzybka tybetańskiego (kefirowego). Naturalna bomba probiotyczna z dobroczynnymi grzybkami, które kochają żywić się Candidą.Piję go od tej pory codziennie, mało tego w tej chwili przy długiej terapii antybiotykowej nie biorę nic przeciwgrzybicznego prócz tego kefirku z grzybka i na razie wszystko w kichach jest ok.Tyle badań i cierpienia,a tu pomogła mi najzwyklejsza natura.Ludziom z Wrocka mogę odstąpić za darmo kawałek. Grzybek szybko rośnie,a wkurza mnie to że inni tym handlują.

Tak właśnie czytam an temat tego grzybka. Bardzo ciekawe. Ale jakie są skutki uboczne? Czy czasem po jakimś czasie nie okaże się, że i ten grzybek się rozmnoży we mnie ??

Jak tam sytuacja wygląda u Ciebie ??
 

Dominator69

New member
Badan na mononukleoze nie rob bo to bez sensu,to jest wirus z ktorym organizm sam sobie musi poradzic.Nie ma na to zadnego lekarstwa.

Ja jutro bede robil kal na przerost candidy na potwierdzenie moich obserwacji.Jezeli grzybica juz troche siedzi w twoim organizmie to istnieje zjawisko przeciekajacego jelita ,przez ktore candida moze sobie wedrowac spokojnie po calym organizmie.

Na przyklad mnie swedzi odbyt strasznie podejrzewam ze grzybki dostaja sie przez sciane odbytu do prostaty i dla tego te objawy wszystkie, w moczu nic nie idzie wykryc w nasieniu tez nie ale podejrzewam ze dlatego ze diete prowadzilem(objawy sie bardzo zmniejszyly) ale gdy zaczelem stosowac cukier,slodycze itd. to objawy wracaja. Czyli jest zaleznosc miedzy tym na pewno.

No niestety u nas w kraja robia ci podatawowe badania krew,mocz,kal,jakis rentgen i ewentualnie usg. Jak wszystko wyjdzie w normie to stwierdzaja ze jestes zdrowy i kieruja cie do psychiatry.
 

przemix

Active member
Witam wszystkich

Czy ktoś z Was ma zapalenie prostaty ale tylko w jednym płacie ?
U mnie właśnie tak jest (podczas badania per rectum prawy płat bezbolesny, natomiast lewy boli.

Objawy:
ból lewego jądra
słaby strumień moczu
po sexie zdecydowanie częściej oddaję mocz (przez jakieś 3 dni)

Robiłem posiew nasienia, moczu - wynik jałowy

Ma ktoś jakiś pomysł co z tym fantem zrobić ?
 

Dominator69

New member
Tak jak mowie najwiecej mozesz sam zaobserwowac,musisz sie sobie przygladac i wyciagac wnioski na co organizm jak reaguje i wtedy nawet bez badan mozna juz wysnuc jakies przypuszczenia, ktore mozna potem poprzec badaniami.

U mnie wszystko wskazuje na grzybice,bakterie zadne nie wychodza caly czas(a zeby wyszly grzybki to za krotko trzymali wedlug mnie)bo po 4ech dniach wynik juz byl, oczywiscie posiew nasienia powtorze jeszcze w innym laboratorium.Ale dam sobie reke obciac ze sprawca wszystkich moich problemow jest Candida Albicans wszystko na to wskazuje.

Teraz trzeba:
1.zaglodzic grzyby dieta
2.wzmocnic organizm (odpornosc)
3.wykurzuc candide lekami i ziolami (najlepsza jest rotacja zeby grzyby sie nie uodpornily na leki) ziolami wspomagac takze z rotacja.
4.oczyscic organizm z umarlych grzybow i toksyn i naprawic jelita. :D
 

przemix

Active member
Wszystko zaczęło się jakieś 6 lat temu. Ostry ból lewego jądra. Poszedłem do urologa, diagnoza to ZGK. Dostałem Cipronex (2x1 tab) na 14 dni i można powiedzieć, że po problemie. Po jakimś miesiącu znowu odczułem ból lewego jądra. Dostałem wówczas znowu cipronex (14 dni) i sytuacja się poprawiała. Mniej więcej po trzech miesiącach nawrót.
Wówczas urolog kazał mi zrobić posiew nasiena:

Wynik : Streptococcus pneumoniae (pojedyncze) i Micrococcus sp.

Tabletki jakie dostałem to Furagin 3x1, Ginjal 3x1, Cipronex 2x1

Wydaje mi się że jakoś to zaleczyłem tzn. ból lewego jądra ustąpi prostata w badaniu per rectum była delikatnie bolesna ale bez przesady.
Niestety posłuchałem urologa który powiedział mi że jak mnie nic nie boli to mam się tym nie przejmować.

Dwa lata temu problem powrócił z większą siłą (ból lewego jądra, duże parcie na moczu, słaby strumień, często musiałem chodzić do toalety)
Zmieniłem urologa który zalecił żebym wykonał:

Posiew nasienia, moczu
Badanie w kierunku Chlamydia trachomatis
Badanie w kierunku Mycoplasma hominis, Ureoplasma urealvticum

Wynik posiewu: staphulococcus chromogenes, streptococcus haemolyticus, Micrococcus sp.
Reszta badań wynik jałowy.

Kuracja antybiotykami była kilku miesięczna łącznie chyba z 7 miesięcy byłem na antybiotykach
Kolejne posiewy były jałowe bądź Micrococcus sp.

Ostatni posiew robiłem 3 miesiące temu: wynik Micrococcus sp. - żadnych antybiotyków na to nie dostałem.

Jakiś czas temu miałem robione też masaże 2 x w tygodniu.

Obecnie stanęło na tym że zapalenie jest w jednym płacie i niestety widzę że uro chyba już nie wie co dalej robić.

Jeśli chodzi o aktualne objawy to:
ból lewego jądra ( to mi najbardziej przeszkadza)
słaby strumień moczu
po sexie zdecydowanie częściej oddaję mocz (przez jakieś 3 dni)


Bylem też u neurologa żeby wykluczyć jakieś powiązania neurologiczne.
 

Dominator69

New member
Z kad ci sie wzielo tyle oportunistycznych bakteri?? OMG
-chromogenes nie atakuje ludzi zdrowych tylko ludzi o znacznie obnizonej odpornosci
-haemolyticus jest ropna bakteria, a micrococcus species tez ciezki dosc zarazek :?

albo masz tak slaba odpornosc albo cos zjebali ci z tym posiewem.

tak z ciekawosci pytam po ilu dniach odbierales wyniki posiewow??, od dnia zaniesienia do lab.
I czy robiles w kilku niezaleznych laboratoriach??
 

BENEOFIS40

New member
Dominator69. Na grzybicę dobry jest olejek oregano, ale trzeba uważać aby nie przedawkowywać. Co do wiarygodności badań krwi typu elisa na grzybki to mam sporo wątpliwości. Test ten określa czy nasze przeciwciała miały kontakt z grzybkami. Odpowiedź jest twierdząca, bowiem występują one u każdego człowieka w jelitach. Podobnie badanie kału. Po co badać jak wiadomo że w jelitach u każdego występują grzybki. Występuje w naszych jelitach grzybek Candida albicans, która to wywołuje grzybice chyba w 95% przypadków. Moim zdaniem powinno się robić posiewy. Z jamy ustnej, ale tam zapalenia i owrzodzenia mogą powodować nie tylko grzyby i drożdżaki, ale również bakterie. Takie jak Escherichia coli, mykoplazmy, błonice i wiele innych. Dobrze jest zbadać mocz, ale trochę inaczej. Pisałem o tym wcześniej. To test chyba trzech szklanek. Nasienie, osku z gruczołu krokowego i mocz, razem. Tylko trzeba uważać aby się nie zaplątała jakaś bakteria z zewnątrz.
 

cinek87

New member
Klasyczny test 4 szklanek Mearesa-Stameya. Polega na wykonaniu badania ogólnego i posiewu moczu z czterech porcji:
1) początkowe 5-10 ml moczu,
2) środkowy strumień moczu,
3) wydzielina stercza uzyskana w wyniku masażu stercza,
4) 2-3 ml moczu pobranego z początkowego strumienia zaraz po masażu stercza. Pierwsza porcja reprezentuje florę cewki moczowej, druga porcja to mocz z pęcherza, porcje 3. i 4. zawierają florę stercza. Aby łatwiej uzyskać wydzielinę stercza do badania, należy zalecić pacjentowi rozluźnić zwieracze na granicy popuszczania moczu.
No ok, tylko jak zrobić sobie masaż stercza... I oddać to jako co ??

Masz rację, moim zdaniem badanie kału itp. nic nie wniesie.
 

przemix

Active member
Badania odbierałem średnio po 5, 6 dniach
Robiłem je w 2 lab. W Poznaniu zawsze wychodziły micrococcus species.
Wysłałem też próbkę do Warszawy na Lelka i tam wynik był jałowy. W Laboratorium w Warszawie wyniki były po 10 dniach.

Cinek87 jeśli chodzi o test 4 szklanek to ja coś takiego miałem robione. Umówiłem się z urologiem z rana, wykonał masaż i od razu zawiozłem próbki do Laboratorium.
 

Red

New member
Diagnostyka Candida spp.
Metody diagnostyczne dostępne w krajowych laboratoriach, to:

posiewy z kału, błon śluzowych, wydzielin
Próbka pochodzącą z kału lub błon śluzowych posiana zostaje na specjalne podłoże mikrobiologiczne umożliwiające wzrost drożdży. Metoda ta jest rutynowo stosowana przez szereg laboratoriów, jednak hodowla prowadzona musi być przez odpowiednio długi okres (zwykle co najmniej 10 dni).
Z uwagi na fakt, iż drożdże z rodzaju Candida są naturalnym drobnoustrojem występującym u większości ludzi (jelito grube, powłoki skórne i błony śluzowe) otrzymanie pozytywnego wyniku badania posiewowego przynosi niewielką wartość diagnostyczną.
Wyjątkiem jest pozytywny wynik otrzymany z posiewu krwi. W tym przypadku, wynik pozytywny wskazuje na infekcje ogólnoustrojową (np. sepsa) i wymaga natychmiastowego leczenia.
Badanie posiewowe obarczone jest sporym błędem czynników ludzkich i w dużej mierze zależy od doświadczenia personelu laboratoryjnego. Obdarzone jest również sporym ryzykiem otrzymania wyników fałszywie negatywnych (na pożywce nie wyrośnie żaden mikroorganizm), jak i fałszywie pozytywnych ( po posiewie kału na pożywce wyrośnie C.albicans, który nie koniecznie musi odpowiadać za chorobę).

Badanie mikroskopowe krwi
Badanie bezpośrednie polegające na obserwowaniu pod mikroskopem kropli krwi pobranej od pacjenta. Umożliwia ono identyfikacje komórek grzyba. Ograniczeniem tej metody jest konieczność odpowiedniego namnożenia się drożdży we krwi. Metoda przeznaczona jest do identyfikacji zaawansowanych stadiów kandydozy, jednak stwierdzenie obecności komórek grzyba we krwi jest bezpośrednim dowodem potwierdzającym chorobę.
Metoda wymaga sporego doświadczenia diagnosty laboratoryjnego. Często zdarzają się przypadki błędnych wyników fałszywie ujemnych z uwagi na podobieństwo komórek Candida do leukocytów (komórek krwi). Stąd kanydoza często identyfikowana jest również jak leukocytoza.

Testy ELISA
Test immunoenzymatyczny wykrywający przeciwciała przeciwko określonym gatunkom grzyba. Jest to najczęściej stosowany test diagnostyczny, z uwagi na niską cenę i przesiewowy charakter.Test ELISA jest metodą pośrednią, wykrywającą jedynie odpowiedź immunologiczną naszego organizmu powstałą po kontakcie z antygenami grzyba. Otrzymanie wyniku pozytywnego po badaniach przeciwciał klasy IgG sugeruje, iż pacjent miał w przeszłości kontakt z danym mikroorganizmem, co oczywiście nie świadczy o trwającym zakażeniu. Przeciwciała klasy IgG na wysokim poziomie utrzymywać się mogą przez długi okres (miesięcy, a nawet lat) po ustąpieniu objawów choroby.Mała wartość diagnostyczna spowodowana jest równeiż przez niską czułość testów ELISA, jak i dużą liczbę wyników fałszywie negatywnych. Coraz częściej zastępowany jest przez czulsze i bezpośrednie metody identyfikacji komórek grzyba.

Test PCR
Badanie genetyczne, pozwalające na identyfikacji materiału genetycznego (DNA) grzyba. Jest to metoda bezpośrednia identyfikująca bezpośrednią obecność drożdży w badanym materiale (krew, wymaz z błon śluzowych itp.). Metoda PCR pozwala na identyfikacje pojedynczych komórek drożdży w badanym materiale, a więc bardzo wczesną fazę zakażenia. Polega ona na powieleniu określonego fragmentu DNA grzyba do ilości wystarczającej do tego aby stał się on widoczny w świetle UV.
Testy genetyczne typu PCR oferują obecnie najczulsze metody diagnostyczne.


Źródła:

1. „Nie daj się zjeść grzybom Candida” – dr Andrzej Janus

2. http://www.candida.info.pl/index.html

3. Wikipedia

opracowanie: M. Tomanik
 

Dominator69

New member
Nie zgodze sie z wami co do nieslusznosci badania kalu.Candida wystepuje w jelitach ale miesci sie w jakiejs normie przeciez ,jezeli wynik wychodzi bardzo poza norme(badanie ilosciowe candida) to oznacza ze mamy do czynienia z grzybica.

Tak samo jest w badaniach krwi i w innych badaniach zawsze sa jakies ustalone ramy(normy)wynik powyzej i ponizej moze sugerowac ze jest cos nie tak.Posiewy z blon sluzowych nie musze robic bo tez jestem pewny ze w ustach jest candida,swiadczyc o tym moze bialy nalot,zapach i smak chloru w ustach test ze szklanka(moze sie wydac komus glupi)ale wedlug mnie to potwierdza bo w normalnych warunkach ze sliny nie robia sie takie biale lancuchy. oprocz tego wszystkie objawy to potwierdzaja,nie bede wypisywac bo mozna je znalezc w necie ale mi wszystko na 95% pasuje.

Slodycze najchetniej bym tonami jadl i nigdy nie przestawal, badanie kalu na jaja pasozytow zrobione i nic nie wykazalo,a tylek swedzi niemilosiernie, na skorze tez takie liszaje sie robia(gdy jestem na diecie to jakos znikaja).

Testy z objawow pasuja na 99%, do tego w kazdym godnym zaufania materiale jest ze kandydoza wywoluje ZGK.

Nasienie tez jakos dziwnie smierdzi, jakby tez chlorem.

Jak odbiore to badanie ilosciowe z kalu na candida za tydzien to sie okaze,Ale jestem pewny ze to jest problem z candida.

Oprocz tego przy kazdym antybiolu jaki bralem wszystkie objawy mi sie nasilaly,oprocz jednego bol prostaty byl troche mniejszy.

Zaczynam dochodzic do wnioskow takich ze to ZGK mam od antybiotykow wlasnie!!!poniewaz na samym poczatku mialem tylko czerona cewke moczowa(zapalenie) po kazdym nastepnym antybiolu(zadne nie pomagaly)bylo coraz gorzej:zaplenie pecherza, moczowodow,jadra az w koncu do prostaty doszlo.

Nie ma takiej opcji zebym jeszcze bral jakies ANTYBIOTYKI wykluczone. jezeli byly jakies bakterie w co watpie,to antybiotyki wszystko wytlukly. Bede sie leczyl na grzybicze ZGK. i tylko naturalne sposoby,ewentualnie Nystatyne dorzuce.

Czemu gdy mija czas i coraz dluzej nie biore antybiotykow jest coraz lepiej?? pije wierzbownice drobnokwiatowa od tygodnia i powiem wam ze to zajebista rzecz jest :lol: polecam kazdemu. pije od ponad tygodnia 2-3 razy dziennie i nic mnie juz nie boli(jest coraz lepiej)
 

thesimm

New member
Pisalem Dominator o tej wierzbownicy wczesniej. Na mnie tez dobrze dziala. Ale wiadomo poprawa a wyleczenie to dwie rozne sprawy.

Tego zapalenia to raczej od antybioli nie dostales. Po prostu choroba postepowala a antybole nie pomagaly. Ja kiedys tez myslalem, ze dostalem zapalenia cewki a pozniej przeszlo na prostate, a ja teraz jak mam te cala wiedze to mysle, ze to od razu zaczelo sie od prostaty, ktora dala popalic cewce najpierw.

Tez kiedys myslalem, zeby sprobowac terapii przeciw grzybom. Moze to wlasnie jakis grzybek robi tam na dole szkody.
 

cinek87

New member
A ja Wam powiem, że mnie to śmieszy - znaczy te badania. Mamy 21 wiek, technologia i nauka poszła do przodu a Oni ku*wa nie potrafią zdiagnozować poprawnie choroby. Co z tego, że zrobię wszystkie te badania i będę miał wynik ujemny - skoro to i tak nie wyklucza opcji, że jednak coś jest nie tak. I tak samo w drugą stronę. Nie oszukujmy się, badania są drogie. Do tego nie wszędzie są dobre labo.

Powiem tak jak koledzy powyżej. Również rozważam grzybicę, ale nie jestem na 100% przekonany, że to jedyny problem. Myślę, że dostałem jej od brania antybiotyków i innych leków. Wtedy byłem młody i głupi, brałem co mi lekarz zapisał, bo chciałem się pozbyć problemu.

Postanowiłem również wprowadzić dietę przeciwgrzybiczą, do tego zamówiłem sobie CANDEX, probiotyk OPTIME i herbatkę Lapache. Suplementy nie dostępne w PL. Zobaczymy czy to coś działa. Rozważam jeszcze załatwić sobie tego grzybka tybetańskiego o którym było wspomniane wyżej.
Żałuje, że wcześniej przestałem trwać w owej diecie... choć szczerze to przez ponad 2 lata miałem zaje****y spokój. Rower, biegi, narty, pływanie w morzu, jeziorach, basenach, piłka nożna, sex, wzwody takie, że sam byłem w szoku. No ale zaczęąem też okazyjnie pić alkohol - bo dużo nawet nie pije, imprezy, odżywiać się bylejak... I od jakiegoś czasu mam dziwne problemy, które można zaliczać do wielu chorób. Stawiam na chwilę obecną jednak na grzybicę.

A tak poza tym to trzeba myśleć pozytywnie i cieszyć się nawet drobiazgami. To podstawa.
 

Dominator69

New member
Jesli chodzi o to jakie badania zrobic to mysle ze badanie kalu na poczatek wystarczy,z tego wzgledu ze nie jest drogie i ze moze jednak cos wykazac. Poki co innych badan w kierunku candidy nie robilem,Ale wedlug mnie mozna jeszcze zrobic badanie z krwi czy sa przeciwciala. Ale najlepsza diagnostyka jest kazdy indywidualnie, jesli badania nic nie chca wykazac to trzeba samemu dojsc do tego co nam pomoze i po prostu zastosowac metode prob i bledow.
Na roznych stronach podaja ze:"jezeli wyleczysz sie z grzybicy to musisz uwazac bo komorki grzyba kraza we krwi jeszcze2-3 lata i moga zaatakowac ponownie" Wedlug mnie to kompletna bzdura bo gdyby komorki grzyba dostaly sie do krwi to mowili bysmy o posocznicy(sepsie) wtedy. Mysle ze zle samopoczucie wynika z tego ze Candida wytwarza te swoje toksyny i one ewentualnie moga w krwi krazyc,poza tym jelito (wedlug naukowcow) odpowiada za 80% naszej odpornosci.Jezeli jemy tony antybiotykow i zle sie odzywiamy to... nie musze chyba konczyc. Mozna jesc smieci i byc zdrowym ale wszystko do czasu,organizm zawsze sie odezwie w koncu sam.

Cinek- jezeli chodzi o ten Candex to sam bym sprobowal ale poki co to mnie najzwyczajniej nie stac :lol:
a jesli chodzi o dobroczynne bakterie to wystarcza dwie tylko: Lactobacillus acidophilus i Bifodobacterium longum. reszta jest calkowicie zbyteczna poniewaz zasiedlenie flory tymi dwoma skutkuje tym ze zasiedlaja sie tez te pozostale.
Wiec kupowanie nie wiadomo jak drogich Probiotykow to wyrzucanie kasy w bloto.
I jeszcze jedno zeby suplementacja Lacto.i Bifodo. przyniosla skutki musie byc co najmniej 4-5 mld tych bakteri.

Ale wiadomo tonacy sie brzytwy lapie.Wiec prosze o opinie jak bedzie dzialal ten Candex, jesli mozesz oszywiscie. Ja zamierzam sprobowac tanszych rzeczy poki co. Wiecie ze zwykla soda oczyszczona tez zabija grzyby candida??pewnie nie wiecie :) mozna poczytac o tym w necie i to jest chyba najtanszy srodek przeciwgrzybiczy.
Stosuje 2dni dopiero a jezyk mam rozowiutki juz,a nie bialy dywan tak jak wczesniej :lol:
 

Podobne tematy

Do góry