Zapalenie prostaty
- Thread starter sajmon
- Rozpoczęty
Panowie, jest mnóstwo ludzi z usuniętą prostatą, które normalnie i aktywnie żyją. Nie demonizujmy. Oczywiście usunięcie to ostateczna ostateczność ale niekiedy nie ma opcji. Ja mam na tyle spokojne objawy, że daje radę ale rozumiem kogoś kto nie chce całe życie cierpieć. Fachowo zrobiony zabieg bez powikłań to spokój dla takiej osoby do końca życia (jeśli to nie zespół dna miednicy!). Przeglądając wpisy dot. urologów na Znany Lekarz nie raz trafiałem na opisy typu: pan doktor 3 lata temu usuwał mi prostatę, chodzę teraz na wizyty kontrolne i jest wszystko ok.
Niemniej, żeby była jasność. Młody człowiek nie ma opcji zwanej usunięciem. Jurność i płodność to w młodym wieku podstawa.
Niemniej, żeby była jasność. Młody człowiek nie ma opcji zwanej usunięciem. Jurność i płodność to w młodym wieku podstawa.
Ponoć dobre są kurze łapki posypane cukrem pudrem, ale nie było sposobności skosztować.
Nie panikuj, mnie 4 dnia tak łydki napierdalaly, że nakrecalem się od razu że skoro 4 dni to gdzie tu miesiąc że na bank coś pójdzie nie tak , później się uspokoiło i finalnie nic się nie stało tydzień po kuracji wróciłem do treningów.
Gromie mrowienie w łapach też miałem spokojnie
Tylko ja już jakoś 18-19 dni. Plus jakoś nie czuje poprawy. Chyba na mnie levoxa nie działaNie panikuj, mnie 4 dnia tak łydki napierdalaly, że nakrecalem się od razu że skoro 4 dni to gdzie tu miesiąc że na bank coś pójdzie nie tak , później się uspokoiło i finalnie nic się nie stało tydzień po kuracji wróciłem do treningów.
Gromie mrowienie w łapach też miałem spokojnie
mrowienie w miesciach też mam. Ale nie przeszkadza bardzo. Bardziej że noga mnie boli w ścięgnie.Ja w połowie levoxy, no może trochę dłużej zostały mi jeszcze nie całe dwa tygodnie brania, szału jakiegoś nie ma że wszystkie objawy zniknęły, natomiast są słabsze nie ma aż takiej intensywności plus nasienie wróciło do normy pod względem wizualnym - jest śnieżnobiałe i nie śmierdzi. Także bez szału ale chyba coś tam pomaga bez hura optymizmu, zobaczymy
No ale jak nie mam poprawy myślisz że coś w ogóle da ? Augumentin pamiętam jak brałem to już po 7 dniu było lepiej. Myślę co robić. Noga ścięgno mnie boli utykam lekko. A że się spinam to wiadomo.
U mnie spoko. Dzisiaj przejechałem kawał trasy i ani razu nie poczułem dyskomfortu. Tak jakby lewofloksacyna działała. Albo zadziałał ten próbny masaż? Tak czy siak mam jeszcze przepisane zastrzyki Gentamycyny 8 dawek w 8 dni. Mam to zapodać w dupsko zaraz po lewofloksacynie. Lekarz twierdzi, że to na dobicie całkowite (pytanie czy mnie czy bakterii 
). Mój pseudomonas jest najbardziej wrażliwy na Gentę ale to mało bezpieczny antybiol. Co ciekawe lekarz twierdzi, że Gentamycyna penetruje prostatę i za jej pomocą można bakterie wywalić z gruczołu. Nie wiem co o tym myśleć.
Od jutra sam pociągnę masaże bo wiem jak to robić. Dzisiaj dostałem kolejne instrukcje i lekcję praktyczną. Masakra co to za choroba.
). Mój pseudomonas jest najbardziej wrażliwy na Gentę ale to mało bezpieczny antybiol. Co ciekawe lekarz twierdzi, że Gentamycyna penetruje prostatę i za jej pomocą można bakterie wywalić z gruczołu. Nie wiem co o tym myśleć. Od jutra sam pociągnę masaże bo wiem jak to robić. Dzisiaj dostałem kolejne instrukcje i lekcję praktyczną. Masakra co to za choroba.
Jeżeli utykasz to chyba nie boli cię lekko tylko napierdala ? Ja czułem ścięgna ale o utykaniu mowy nie było. Ciężko powiedzieć decyzja należy do Ciebie. Jeżeli też teraz nie odczuwasz kompletnie żadnej poprawy to nie sądzę, żeby ten tydzień dodatkowy przyniósł jakąś rewolucje. W każdym razie może być też tak że bakteria zostanie ubita a u Ciebie jest masakra w mięśniach dna miednicy. Czyli jeśli czujesz się na siłach to dokończył bym na twoim miejscu kuracje za miesiąc sprawdził czy bakteria jest ubita i jeśli tak to wtedy praca z urofizjoterapeuta. Jeśli masz możliwość teraz szybko się umówić z dnia na dzień to leć do fizjoterapeuty który pracuje na stawach i niech pościąga napięcia z łydek i jakoś dojedziesz do końca. Straszne jest to ile tematów dodatkowo trzeba ogarniać przy leczeniu tego schorzenia. Bo jak widać poprzez leczenie można sobie zrobić kuku.
@Grom trzeba było przytoczyć lekarzowi mój przykład z gentamycyną. Ciekawe czy wtedy byłby taki pewien. W tej chorobie nie ma niczego, czego mógłbyś pewien na 100%
Przyjąłem konkretną dawkę i to przez 10 dni. Rezultatu żadnego. Jak sam stwierdziłeś antybiotyk nawet nie dotarł do prostaty bo E.coli nadal wrażliwa na gentę.
Dostałem podpowiedź w wiadomości prywatnej by próbować wybić E.coli z prostaty ziołami skoro 4 antybiotyki nie dały rady. Tylko jakimi ziołami?!
Przyjąłem konkretną dawkę i to przez 10 dni. Rezultatu żadnego. Jak sam stwierdziłeś antybiotyk nawet nie dotarł do prostaty bo E.coli nadal wrażliwa na gentę.
Dostałem podpowiedź w wiadomości prywatnej by próbować wybić E.coli z prostaty ziołami skoro 4 antybiotyki nie dały rady. Tylko jakimi ziołami?!
Niestety to co mówi ptaku to smutna prawda. Ja w pierwszym rzucie dostałem od poprzedniego urologa amoksycykline i sam zapytałem lekarza czy ona w ogóle penetruje do prostaty a on odpowiedział, że tak penetruje a jaka jest prawda sami dobrze wiemy. Ptaku gdzieś jest protokół ziołowy na e coli zaraz poszukam.
Escherichia coli - pozbądź się jej skutecznie!i naturalnie...
Infekcje układu moczowego(UTI - urinary tract infections) - zdecydowanie częściej występują u kobiet niż u mężczyzn.Jest kilka przyczyn tego stanu, jednak najpopularniejsze są spowodowane bakteriami z grupy staphylococcus i streptococcus. Bardzo częstą kuracją leczniczą są antybiotyki - niestety...
zdrowiebeztajemnic.pl
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
Dzwigacz odbytu, zaburzone mięsnie dna miednicy, zapalenie prostaty
- Started by marpal
- Odp: 7
-
-
-