Wędzidełko

[James88]

Witam,

Tydzień temu w sobotę miałem zabieg obrzezania. Po jakim czasie zagoiło wam się całkowicie wędzidełko? Podczas zmiany opatrunku widzę na nim czerwoną kropkę właśnie z okolic wędzidełka. Podczas dotyku można wyczuć na wędzidełku bardzo dużą ilość szwów. Po jakim czasie one całkowicie zanikły?

 

[Kacper7658]

Czyli miałeś usuwane całkowite? Sporo krwi mialem z wedzidelka - to było głównym problemem - po 2 czy 3 tygodniach robi się strup , u mnie jest 4 tydzien i jeszcze strup czarny lekki jest

 

[piotrpoznan]

Mi od siódmego dnia nic już nie ciekło z rany. Piąty i szósty dzień małe kropki nawet nie krwi a limfy przy wędzidełku. Dzisiaj dwunasty dzień i dalej nic się nie rozeszło, nic nie krwawi itd.
Obrzezanie całkowite, wędzidełko usunięte

 

[James88]

Czyli miałeś usuwane całkowite? Sporo krwi mialem z wedzidelka - to było głównym problemem - po 2 czy 3 tygodniach robi się strup , u mnie jest 4 tydzien i jeszcze strup czarny lekki jest

Nie mam pojęcia tak szczerze czy całkiem usunięte, mam tam pełno szwów. Dziś mam 10 dzień i na bandażu cały czas widnieje kropeczka czerwona. Tak jakby coś się sączyło delikatnie.
Jakie macie sposoby na spanie z opatrunkiem?

 

[piotrpoznan]

Jeżeli krwi nie ma dużo to uważam że nie ma się czym martwić. Bandaż potrafi czasami pociągnąć czy naruszyć jakiś strup i stąd też czasem jakaś kropka krwi może się pojawić. Pamiętaj żeby zdjemować opatrunek na mokro(szczególnie przy wędzidełku), spsikaj octeniseptem żebyś nie oderwał lub nie naruszył przypadkiem jakiegoś strupa to wędzidełko też powinno się szybciej nazwijmy to zatamować.

 

[James88]

Jaki czas zajmuje zagojenie?

 

[piotrpoznan]

Ciężko jednoznacznie powiedzieć. U jednego szybciej u innego dłużej. Mi wystarczyło siedem, ale było trochę postów już na forum w tej kwestii i czasem potrzeba było więcej czasu. Spróbuj zrobić ciaśniejszy opatrunek bo może robisz za luźny i przesuwa się odrywając skrzepniętą krew. Ciaśniejszy opatrunek to większa szansa że nic się nie oderwie samo w nocy. Do tego polecam jeszcze, jeżeli używasz sam bandaż, żebyś najpierw w miejsce wędzidełka umieścił kompres jałowy (ja używam 5x5cm złożony raz na pół) i dopiero wtedy owijaj bandażem półelastycznym. Ja robiłem dokładnie taki sposób właśnie. Potem przy odwijaniu bandaż zdejmujesz na luzie, i tylko ten kompres psikasz octeniseptem i cierpliwie czekasz aż sam odejdzie bez odrywania.

Mimo to i tak za parę dni powinno Ci to przejść myślę. Po prostu może uda ci się dzięki temu uporać z tematem trochę szybciej i z mniejszym ryzykiem na ponowne "rozszczelnienie"

 

[James88]

Właśnie trochę mnie to dziwi, że 10 dzień i nadal coś takiego. Używam też tego kompresu, ale przesuwa mi się na penisie nawet w dzień. Już dostaję do głowy z tym opatrunkiem. Śpię jak z duszą na ramieniu

 

[Kacper7658]

Ja po tygodniu chyba jakoś spalem wiekszozc czasu nago odkryty. Później z nogami w górze, albo taki mostek z nóg robilem...tak naprawdę to po 3 tygodniach dopiero się normalnie mniej wiecej

 

[piotrpoznan]

@James88 ale używasz opatrunków półelastyucznych czy nieelastycznych? Wiem o co chodzi z tym przesuwaniem, mi się to dzieje praktycznie tylko przy schylaniu, kucaniu itp. i jak mam opcję to staram się przytrzymać trochę ten opatrunek przy tych czynnościach. Poza tymi sytuacjami raczej ciężko żeby się przesuwał sam z siebie opatrunek bo przylega ładnie do pacjenta, stąd pytanie.

Jak chodzi o sam kompres, to dlatego podkreśliłem że używam akurat 5x5cm złożony na pół (a więc de facto 2,5x5), bo z moich obserwacji i z moich doświadczeń wynika, że im większy kompres tym większa szansa że się przesunie. Jakbym założył 7,5x7,5cm lub większy i owinął tym ptaka, to też by mi się przesunęło mimo że jako tako już opanowałem te bandażowanie. Spróbuj z mniejszym kompresem - on ma zakryć wędzidełko, resztę jak rozumiem się nie sączy więc wystarczy żeby to sam bandaż osłaniał ranę. Jak czujesz nadwrażliwość z dużą owiń dodatkowymi warstwami.

 

[James88]

Właśnie chyba nieelastycznych. Dziś w nocy zamierzam spać bez opatrunku. Jakbym się już nie odezwał, tzn. że to już końcówka....