witam
jestem 4 dni po zabiegu całkowitego usunięcia stulejki i mam kilka pytań, na które nigdzie nie mogę znaleść konkretnej odpowiedzi:
1. jak to jest ze ściąganiem napletka po zabiegu? ja mogę go zsunąć maks z 2-3 mm poniżej "grzybka" i dalej nie idzie
2. co to jest linia szwów? ja jej nie widzę, widzę szew na wędzidełku i może pojedyncze zakończenia szwów od strony brzucha ale nic poza tym
3. czy normalnym jest że co jakiś czas,a najczęściej po przemyciu Rivanolem czuję pieczenie, a czasami delikatne kucie i swędzenie?
proszę o odpowiedzi, gdyż sporo już przeczytałem na ten temat, ale żadnych konkretów
jestem 4 dni po zabiegu całkowitego usunięcia stulejki i mam kilka pytań, na które nigdzie nie mogę znaleść konkretnej odpowiedzi:
1. jak to jest ze ściąganiem napletka po zabiegu? ja mogę go zsunąć maks z 2-3 mm poniżej "grzybka" i dalej nie idzie
2. co to jest linia szwów? ja jej nie widzę, widzę szew na wędzidełku i może pojedyncze zakończenia szwów od strony brzucha ale nic poza tym
3. czy normalnym jest że co jakiś czas,a najczęściej po przemyciu Rivanolem czuję pieczenie, a czasami delikatne kucie i swędzenie?
proszę o odpowiedzi, gdyż sporo już przeczytałem na ten temat, ale żadnych konkretów