Witam, chciałbym sie was zapytac o zabieg obrzezania. Jakis rok badz 2 lata temu, mialem zabieg krótkiego wedzidelka. Jednak zaluje ze nie zdecydowalem sie raczej na obrzezanie poniewaz zostaje mi oponka z racji tego ze mam za dlugi napletek. Podczas erekcji jest lepiej, ale w spoczynku to tragedia zawsze przy oddawaniu moczu trzeba naciagac. Jak myslicie, podjac sie obrzezania calkowitego? Jakie sa tego plusy i minusy? Jak przebiega rekowalenscencja i sam zabieg? I czy duzo żyl na napletku nie bedzie przeszkadzało w obrzezaniu?