Pęknięta żyłka (krwiak) po obrzezaniu, prośba o pomoc

[Karol88]

Witam panowie, w moim poprzednim poście opisywałem dokładnie co się wydarzyło wiec tutaj napisze po krotce, miesiąc po obrzezaniu na penisie pojawił się krwiak, pęcherz wypełniony krwią (było to dokładnie tydzień temu w niedziele (31.12.2023). Urolog zapewnił, ze wszystko się wchłonie i za pare dni nie będzie po tym śladu. Tego samego pęcherz pękł, myślałem wiec ze teraz spokojnie wszystko wróci do normy, niestety ... w miejscu tego pęcherza została taka jakby gulka, widać ze jest to na żyle, w poprzednim moim poście jeden z forumowiczów uspokoił, że mial to samo i wchłonęło się w ciagu 72h. Problem u mnie polega na tym, ze od tygodnia nic totalnie się z tym nie dzieje, nie zmniejsza się nawet o milimetr i jest bardzo mocno wyczuwalne pod skora. Zdjęcia tego tak nie oddają ale możecie rzucić okiem (Zdjęcia z dzisiaj).
Co o tym sadzicie? Jak mogę się tego pozbyć?
https://imagehost.pl/image/MoaRy

IMG 3228

Image IMG 3228 in Grafiki użytkownika Karol88 album

imagehost.pl

IMG 3227

Image IMG 3227 in Grafiki użytkownika Karol88 album

imagehost.pl

IMG 3226

Image IMG 3226 in Grafiki użytkownika Karol88 album

imagehost.pl

IMG 3225

Image IMG 3225 in Grafiki użytkownika Karol88 album

imagehost.pl

 

[morgan66]

Hej, osobiście nie miałem takiego doświadczenia więc z autopsji nie doradzę, natomiast na zdjęciach widać opuchnięcie ale też myśle że bez dramatu. Myśle, że tylko jeśli sytuacja będzie się pogarszać to lekarza, a tak to żeby sobie pomóc to odpuść seks/masturbację do poprawy i może członek do góry przez pare dni. Powinno być dobrze. pzdr

 

[Karol88]

Bardzo dziękuję za odpowiedz, udałem się z tym dzisiaj do lekarza, tak jak mówiłeś, nie ma się czym martwic