To wygląd jak po prostu pęknieta rozwarstwiona skóra od tylnej lewej czeci żołędzia po lekkim łuku do dołu. Sora na gorze spoko na dole spoko a pomiedzy przy rozciaganiu maly krater który piecze. Zastanawiam sie czy poprostu nie nadrywam tego przy masturbacji lub stosunku poprzez zbyt gwaltownie ciagnięcie. Mój członek też sie dość mocno skaluje ponieważ w obwodzie ma 14,5 mm na 16,5 cm dlugości więc moze to też jakoś wplywa. Tak czy inaczej chcę jakoś tą skórę wzmocnić