Witam, zakladam watek gdyz nie moglem znalesc nigdzie odpowiedzi na moje pytanie.
Zabieg usuniecia stulejki calkowitej mialem prawie 10 miesiecy temu.
Zostal jednakze slad, ktory jestem pewien nazywa sie oponka pozabiegowa. Z niektorych stron znalazlem informacje ze jak po takim czasie ona sama nie zniknie, trzeba sie skontaktowac z urologiem ktory strzykawka recznie sciagnie plyny ktory tam zalegly.
Czy to prawda?
I czy powinienm isc do urologa czy do chirurga.
Prosilbym nie pisac niemilych tekstow dlaczego tka dlug ozwklekalem z tym, szczescie sie mnie nie trzyma i bardzo dlugo leczylem inna powazna kontuzje, ktora praktycznie unieruchomila moje cialo. Teraz czas wyleczyc wszystkie rany, a ta po stulejce jest dla mnie bardzo wazna.
Pytanie zamieszczam poniewaz, jak kazdy tutaj podejrzewam mial problemy z niesmialoscia co do tego tematu, w stanie spoczynku oponka jest bardzo widoczne, natomiast przy wzwodzie juz nie, jedynie w dodytku troche rani.
Zabieg usuniecia stulejki calkowitej mialem prawie 10 miesiecy temu.
Zostal jednakze slad, ktory jestem pewien nazywa sie oponka pozabiegowa. Z niektorych stron znalazlem informacje ze jak po takim czasie ona sama nie zniknie, trzeba sie skontaktowac z urologiem ktory strzykawka recznie sciagnie plyny ktory tam zalegly.
Czy to prawda?
I czy powinienm isc do urologa czy do chirurga.
Prosilbym nie pisac niemilych tekstow dlaczego tka dlug ozwklekalem z tym, szczescie sie mnie nie trzyma i bardzo dlugo leczylem inna powazna kontuzje, ktora praktycznie unieruchomila moje cialo. Teraz czas wyleczyc wszystkie rany, a ta po stulejce jest dla mnie bardzo wazna.
Pytanie zamieszczam poniewaz, jak kazdy tutaj podejrzewam mial problemy z niesmialoscia co do tego tematu, w stanie spoczynku oponka jest bardzo widoczne, natomiast przy wzwodzie juz nie, jedynie w dodytku troche rani.