Do oceny 8 tygodni po

[Dkk]

@marcel1234 dziekuje za odpowiedź . Wrzuciłem z jednej strony ponieważ z drugiej strony jeszcze nawet nie widać blizny przez oponkę🫣 z chęcią wysłucham Twojej opinii , dziękuję za zainteresowanie i porady . Pozdrawiam !

 

[morgan66]

Ja od siebie dodam jeszcze 2 słowa. @marcel1234 piszesz sensownie, ale też uważam, że w takiej sytuacji (około 2 msc po) i kiedy wyszło problematycznie to i tak sensownym rozwiązaniem jest 1) czas, 2) stosowanie maści - nawet jeśli autor wątku ostatecznie później zdecyduje się na poprawkę jeśli wystarczająco się nie poprawi, to może bardziej się to rozciągnie i będzie możliwość zachowania większej ilości napletka wew., a i sam zabieg poprawki pozwoli na bardziej estetyczny efekt końcowy. @Dkk to co mi się rzuca w oczy i (w sumie piszę to 2-gi raz) to to, że mam wrażenie, że poza tym szyciem to jakby najwęższym miejscem nie jest blizna/szycie tylko pozostawione przewężenie i to ono dodatkowo psuje efekt wizualny (mogę się mylić - ale to się nie rozciągnie). Pzdr

 

[Dkk]

@morgan66 przeglądałem Twoje wpisy no i naprawdę sporo u Ciebie się zmieniło Tak szczerze , to nawet nie wyobrażałem sobie że czas może aż tak wiele zmienić , do tego widziałem , że stałeś się poniekąd kompedium wiedzy na temat stosowania maści wydaje mi się , że to jest tak jak ze sportowcami na najwyższym poziomie i na efekt końcowy składa się tak wiele rzeczy , że ciężko wymienić jedną decydującą (niektórzy widzą poprawę po maściach , niektórzy mówią że bez ich stosowania efekt był identyczny , może to bardziej chodzi o masaż blizny niż o samą maść trzeba byłoby trzech bliźniaków pokroić i jeden by tylko masował , jeden używał maści a drugi nic nie robił aby mieć w miarę rzetelną próbkę (z tysiąc takich rodzeństw aby próba była rzetelna ). Maści nie są jakimś mega wydatkiem (2 paczki papierosów ) więc i tak je zakupie i będę stosował bo napewno nie zaszkodzą a tak jak wspomniałeś może się to przełożyć na to iż przed poprawka „baza” będzie ciut lepsza . Bardzo dziękuję po raz kolejny za rady i za to że dzielicie się swoją wiedzą i doświadczeniem , bo mimo iż zabieg nie wyszedł idealnie to dzięki waszym opiniom (oraz waszym postom) nie łamie sobie narazie głowy i dam sobie trochę czasu bo uświadomiliście mnie jak wiele może zdziałać czas @marcel1234 co myślisz o tej bliźnie ? Goi się ? Ja się nie znam absolutnie , no i tak szczerze to staram się za dużo na niego nie patrzeć nawet aby nie psuć sobie głowy 🫣 Dziękuję Panowie ! Pozdrawiam !

 

[marcel1234]

No i niestety, to co pisałem się potwierdziło. Źle zrośnięte tkanki, to się nie wygładzi ani nie zniknie tylko zostanie po prostu takie jak jest teraz. Plastry i maści nic nie pomogą. Mogłyby pomóc w momencie, w którym rzeczywiście blizna ma strukture blizny, a tu jest zły zrost tkanek, więc blizny tak jakby nie ma. Możesz próbować smarować itp ale za pare msc sobie zdasz sprawę że to się mija z celem

 

[Dkk]

Dziękuję za odpowiedź ! Mimo wszystko spróbuję tych kremów bo koszt za nie jest w sumie żaden nie znam się na tym ale Twoja odpowiedź dała mi sporo do myślenia . Lekarz , który mnie ciął twierdził że wszystko jest „top” , trochę żałuję że nie wybrałem lasera bo sugerowałem się opiniami i ten miał najlepsze w okolicy i myślałem że lepiej dobrze oceniany fachowiec ze staplerem zrobi niż taki średni laserem . Cóż mogę tylko czekać i jeśli pod koniec roku Twoje słowa się potwierdzą to będę robił poprawkę . Serdecznie dziękuję za opinię ! Pozdrawiam !